Cadosinio napisał
Jako apostata nie przyznam Ci racji - papież nie może zmieniać tekstu pisma świętego, a dokładniej zmieniać jego treści merytorycznej, czyli papież nie może powiedzieć, że Jezus był z Marsa, bo to będzie negowanie Nowego Testamentu.
Nie może? Proszę Pana, Kościół wyrzucił jedno przykazanie z wszystkich dziesięciu, a Ty mówisz, że Biblii nie mogą zmienić ? Oczywiście zrobi się to tylnymi drzwiami, ale przecież oficjalne działania
Filia the Dragon napisał
A co te dwie sprawy mają wspólnego?
I w ogóle papież ma do pedofilii? Ma powiedzieć 'nie bądźcie pedofilami' czy wydać dekret zezwalający na kamienowanie pedofilów na terenie Watykanu? Problem pedofilii to przede wszystkim problem wymiaru sprawiedliwości, bo pedofilia w Kościele niczym nie różni się np. od tej w szkołach.
I nie, papież nie może podważasz treści Pisma Świętego.
Mają wiele. Proszę zapoznać się z etymologią słowa "omerta" i sprawą tuszowania pedofilii w kościele.
Co ma papież do pedofilii? Jest zwierzchnikiem organizacji, która tuszowała przestępstwa. Bo chyba nie jesteś tak naiwny, by powiedzieć, że kościół realnie walczy z problemem nawet kosztem swoich?
Co do podważania treści Biblii. Argument z wyrzuceniem jednego przykazania. Plus, jak pisałem. Odpowiednia interpretacja. KK dostosowuje Biblię do odpowiednich czasów interpretacją. I to co nauka empirycznie udowodniła, że jest stekiem bzdur tłumaczą.... przenośnią.
Pewnie sami nie myśleli, że to się uda. ;)
Zresztą wystarczy popatrzyć na muzułmanów by zdać sobie sprawę co religia może zrobić z człowiekiem. To jest ohydne i nieludzkie. Część "Świętych Ksiąg" przeróżnych religii nie różni się zbytnio od "Mein Kampf" A.H.
Zakładki