kamil5122 napisał
A jak uważacie, myślicie że nawet ewentualny konflikt z bezpośrednim zaangażowaniem USA coś zmieni na świecie ? I co myślicie o zjednoczonej Koreii ? Haha, a co gdyby czerwony sztandar jakimś cudem zatrzepotał w Seulu ;) ?
A co mialby zmieniac na swiecie? W chwili obecnej nic sie nie zmieni bo nikomu to nie jest na reke. Chiny nie potrzebuja teraz wojny bo bardzo dobrze im sie wiedzie. USA tez jakos sobie radzi, dodatkowo maja swiadomosc, ze wojna z jakimkolwiek poteznym krajem bylaby oplakana w skutkach. Europa nie dosc, ze jest gospodarczo slaba to militarnie tez odstaje wiec nie ma mowy w angazowanie sie w wojne z komunistami.
Wojna nuklearna w ogole nie wchodzi gre w czasach kiedy najwieksze mocarstwa byly w posiadaniu bomb mogacych zniszczyc polowe kuli ziemskiej. Nawet nie w "dzisiejszych" czasach bo juz prawie 60 lat temu.
Mnie zastanawia troche inna kwestia. Stany Zjednoczone rzekomo ciagle rozbudowuja swoja "tarcze antyrakietowa". Co to ma na celu? Po co jest ciagle rozszerzana? W dodatku przy takim arsenale jadrowym najwiekszych mocarstw ta tarcza i tak nie zapewnia prawie zadnego prawdziwego bezpieczenstwa.
@down
a sorry, zapomnialem, ze to prawie bankruci bez pieniedzy i gospodarki
lol.
Zakładki