Shany napisał
ehe. ciekawe jaki to ten impuls zmusza czlowieka do zabicia prawie trzydziestu bezbronnych osob
Rodzice niezwracający uwagi na problemy dziecka. Odtrącenie przez rówieśników, wyalienowanie. Takie jednostki są słabe i podatne na ataki nastoletnich idiotów, którym sprawia przyjemność psychiczne znęcanie się. Przebiera się miarka i pojawia się impuls. Z pomocą przychodzi łatwo dostępna broń, którą każda nauczycielka ma w szafce obok łóżka.
Tak naprawdę to szkoda mi tego dzieciaka bo zrobił to co zrobił zapewne, tylko ze względu na prześladowców. Szkoda też że ucierpiały osoby postronne.
Wniosek jest taki aby szanować i nie poniżać nikogo, czy to słabego czy silnego. Wiem że w grupie sprawia to wiele radości i przyjemności prześladowcom ale niszczy prześladowanego, który oprócz tego że stał się celem nic nikomu winny nie jest.
Zakładki