Reklama
Strona 1 z 8 123 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1 do 15 z 114

Temat: Petelicki Zamordowany

  1. #1
    Avatar mtk
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    280
    Siła reputacji
    19

    Domyślny Petelicki Zamordowany

    Na początek proszę osoby, które dopiero chcą sobie wygooglować postać generała Petelickiego, o nie postowanie w tym temacie. Gówno wiedzieliście, a więc nie potrzebujemy tutaj waszych skopiowanych z googli opinii.

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...l?ticaid=1ea48
    http://niezalezna.pl/29972-gen-petelicki-nie-zyje

    Żaden samobójca nie strzela kilka razy. Większość zostawia listy i żaden nie jest w przeddzień wesoły. Jak sądzicie, kto i dlaczego zamordował nam dowódce GROM? Czy ma to jakiś związek z jego wkładem w śledztwo smoleńskie?

    Teorie spiskowe mode on
    Ostatnio zmieniony przez mtk : 17-06-2012, 00:52

  2. #2
    Avatar H5N1
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    ส็็็็็็็็็็็็็&#
    Posty
    1,729
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Z ustaleń portalu Niezależna.pl wynika, że ciało gen. Petelickiego znaleziono w siedmiopiętrowym apartamentowcu przy ulicy Tagore (na strzeżonym osiedlu)
    Trochę nikła szansa, że został zamordowany :s aczkolwiek nie jest to wykluczone.
    https://torg.pl/image.php?type=sigpic&userid=285171&dateline=13299  51801

  3. Reklama
  4. #3
    Avatar Adziorroo
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    29
    Posty
    3,253
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Podobno oficjalna wersja samobójstwo a ran postrzalowych jest kilka.. Za duzo wiedział to go dorwali, to silny, rozsądny chłop z honorem, tak by nie chciał odejść.

  5. #4
    Avatar Dre'ez
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    374
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Nie wierzę w samobójstwo, w żadnym wypadku. Człowiek z jajami i głową. Podobno ostatnią osobą z którą rozmawiał był Radosław Sikorski.

  6. #5
    Avatar Elor Tulot
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Polska
    Wiek
    31
    Posty
    839
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    samobójstwo to na pewno nie było, chociaż znajdą się tacy którzy uwarzają że dowódca jednostki specjalnej potrzebuje kilku strzałów do zabicia się(o ile to nie jest kilka strzałów np w głowę). Ale w obecnej POlsce raczej się nie dowiemy kto go sprzątnął i na czyje polecenie.

    Ogólnie ostatnio sporo tych samobójstw.

  7. #6
    Avatar Filia the Dragon
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    11,564
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj Elor Tulot napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    chociaż znajdą się tacy którzy uwarzają że dowódca jednostki specjalnej potrzebuje kilku strzałów do zabicia się(o ile to nie jest kilka strzałów np w głowę)
    Już ostatnio była próba samobójstwa niemalże na wizji przez jakiegoś wojskowego prokuratora i coś mu nie pykło, a strzelał prosto w głowę.


    Cytuj mtk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    żaden nie jest w przeddzień wesoły
    Bullshit.

    Nie mówcie, że to 'silny chłop z jajami' bo tacy też popełniają samobójstwa.
    Jeśli to było zabójstwo to nigdy do tego nie dojdziemy, bo wszystko jest ustawione. Jak sam sobie wpakował kulke to smutno.





  8. #7
    Avatar Elor Tulot
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Polska
    Wiek
    31
    Posty
    839
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    http://www.radiownet.pl/publikacje/r...stce-grom-u--2

    Jego stary wywiad. Co jak co ale był niewygodny.

  9. #8

    Notoryczny Miotacz Postów Visher jest teraz offline
    Avatar Visher
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Stalowa Wola.
    Posty
    1,253
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Kolejny polski samobójca, którego ostatnimi słowami było "nie zabijaj".

  10. #9
    Avatar Adziorroo
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    29
    Posty
    3,253
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Rocky Balboa napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Już ostatnio była próba samobójstwa niemalże na wizji przez jakiegoś wojskowego prokuratora i coś mu nie pykło, a strzelał prosto w głowę.
    Ale po tym strzale nie wstał i nie strzelał drugi, trzeci, czwarty raz. Ja jakbym sobię np wbił nóż to i tak bym spanikował i się próbował ratować, a nie dźgał dalej. Taka natura człowieka, zobacz nawet samobójców - wisielców.

  11. #10
    Avatar Filia the Dragon
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    11,564
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Nie chce mi się szukać statystyk. Ale jeśli komuś raz się nie udało to bardzo często spróbuje drugi raz po jakimś czasie.





  12. #11
    Avatar Adziorroo
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    29
    Posty
    3,253
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Rocky Balboa napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie chce mi się szukać statystyk. Ale jeśli komuś raz się nie udało to bardzo często spróbuje drugi raz po jakimś czasie.
    Oczywiście, po jakimś czasie tak, ale nie w odstępie paru sekund, przypominam że został znaleziony z ranami a nie raną.

  13. #12
    Avatar mtk
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    280
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Wklejam coś interesującego:
    Rok 2008
    23 stycznia w katastrofie lotniczej samolotu CASA -295M pod Mirosławcem zginęło 20 osób, w tym 16 oficerów. Wtedy wydawało się, że to największa katastrofa wojskowa od czasu II wojny światowej.
    4 kwietnia 2008 roku w płockim więzieniu powiesił się Sławomir Kościuk – drugi morderca Krzysztofa Olewnika. We krwi miał psychotropy, połamane żebra i otarcia na ramionach – dziwne obrażenia jak na samobójcę.
    W listopadzie samobójstwo popełnił 34.letni funkcjonariusz CBŚ. Ciało policjanta w jego domu w Ostrowi Mazowieckiej znalazł przełożony.
    Rok 2009
    W nocy z 18 na 19 stycznia w pojedynczej, monitorowanej całą dobę celi powiesił się Robert Pazik – trzeci z morderców śp. Krzysztofa Olewnika. Jego bliscy twierdzili, że Pazik mówił, iż przewiezienie go do więzienia w Płocku, gdzie zmarł, oznacza dla niego wyrok śmierci. Miał rację. Dziś już wiadomo, że wszyscy mordercy nocami byli wyprowadzani ze swoich monitorowanych cel i wywożeni w nieznanym kierunku. Przed świtem wracali za kratki.
    Również 19 stycznia swym domku letniskowym w Owczygłowach koło Obornik powiesiła się oficer ABW – ppłk. Barbara P. W czerwcu tego samego roku prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie. Nieliczne media podniosły, że przyczyną targnięcia się przez nią na życie było odebranie jej spraw po dojściu do władzy PO i mobbing, jakiemu została poddana przez nowych zwierzchników.
    7 lutego 2009 w Pakistanie zamordowany został porwany 28 września 2008 roku czterdziestodwuletni geolog Piotr Stańczak. Przez kilka miesięcy Tusk oraz największy nieudacznik na stanowisku ministra spraw zagranicznych dyplomatołek Radek Sikorski nie podjęli żadnych skutecznych działań, by Polaka uratować. Hasłem przewodnim ich „wysiłków” były butne słowa „z terrorystami nie negocjujemy”. Nie potrafili ani negocjować, ani znaleźć porwanego, ani go odbić.
    W nocy z 12 na 13 lipca „samobójstwo” popełnił Mariusz K. – strażnik, który pilnował w więzieniu Wojciecha Franiewskiego – mordercę Krzysztofa Olewnika, który jako pierwszy „popełnił samobójstwo”. Rzeczniczka Służby Więziennej Luiza Sałapa powiedziała, że według niej oba zdarzenia nie mają nic wspólnego. Bardzo szybko „okazało się”, że strażnik miał „problemy finansowe” – klasyczną „przypadłość” samobójców, którzy za dużo widzieli lub wiedzieli.
    Dzień później – w nocy z 14 na 15 lipca na gdańskiej pętli tramwajowej „nieznani sprawy” zastrzelili Daniela Zacharzewskiego ps. „Zachar” – gangstera, który był prawą ręką „Nikosia”. „Zachar” uniewinniony z zarzutu morderstwa, wskazywał na emerytowanego oficera SB Adama D. jako na zleceniodawcę zabójstwa gen. Papały, esbek ten jest podobno „grubą rybą” handlu narkotykami.
    W sierpniu samobójstwo popełniło dwóch więźniów osadzonych we więzieniu w Toruniu. Niecały miesiąc później spacerująca grzybiarka znalazła w samochodzie zaparkowanym na leśnym parkingu ciało 41.letniego mężczyzny. Okazało się, że to zwłoki rzecznika prasowego toruńskiego więzienia. Miał podcięte żyły. Prokuratura uznała, że było to samobójstwo.
    23 grudnia 2009 roku „samobójstwo” popełnił Grzegorz Michniewicz – dyrektor Kancelarii premiera Tuska, członek rady nadzorczej PKN Orlen. Przez jego ręce przechodziła cała korespondencja kierowana do premiera, w tym tajna. Według prokuratury Michniewicz „powiesił się sam” na kablu od odkurzacza – „przez nikogo nie zastraszony ani nie namówiony” – zupełnie tak samo jak Andrzej Lepper. Prokuratura szybko przestała się tą sprawą interesować a z Internetu zaczęły znikać wszelkie materiały, które dotyczyły Michniewicza. Operację usuwania informacji z Internetu na taką skalę mogły przeprowadzić tylko spec-służby. Dlaczego, skoro jego śmierć nie była związana z pracą?
    Rok 2010
    3 stycznia w gdańskim więzieniu zmarł Artur Zirajewski – płatny morderca, jeden z głównych świadków w sprawie morderstwa gen. Marka Papały – według pierwszych informacji miał się otruć po otrzymaniu tajemniczego grypsu. Na łamach „Gazety Wyborczej” minister Krzysztof Kwiatkowski zdementował te doniesienia i powiedział, że przyczyną śmierci przestępcy był „zator płucny”.
    7 kwietnia samobójstwo popełnił strażnik z więzienia w Malborku.
    10 kwietnia w Smoleńsku śmierć poniosło 96 obywateli polskich na czele z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Na pokładzie Tu-154M byli się ludzie wybitni i zasłużeni, politycy, naukowcy, wysocy urzędnicy państwowi, członkowie sztabu generalnego wojska polskiego, księża, przedstawiciele rodzin katyńskich. Każda z tych osób, od Lecha Kaczyńskiego zaczynając, a na stewardessach kończąc miała wpływ – na społeczeństwo lub na swoje otoczenie (młoda dziewczyna, która jest tak dobra, w tym co robi, że lata w obsłudze rządowego samolotu, jest dla koleżanek wzorem). Donald Tusk złamał prawo oddając śledztwo Rosjanom, którzy fałszowali zeznania i „gubili” dowody, do dnia dzisiejszego do Polski nie wrócił wrak samolotu, który niszczony przez służby rdzewieje od ponad roku na płycie lotniska, nie wróciły też czarne skrzynki, broń borowców, telefon prezydenta Kaczyńskiego i cała masa dowodów – dla polskich władz nawet walające się w błocie szczątki zabitych nie były problemem – jak wyraził się o nich Komorowski. Ewa Kopacz łgała w przysłowiowe żywe oczy przed całą Polską w kwestii przeprowadzania sekcji zwłok i sprawdzenia terenu katastrofy i nie spotkały jej za to żadne konsekwencje. Wszyscy, którzy podważają lekceważące stanowisko rządu są nazywani oszołomami a polskie władze nie zamierzają brać pod uwagę innej wersji, niż pułkownika Putina. Jednocześnie ta katastrofa pociągnęła za sobą szereg wypadków i innych tragedii osób, które mogły za dużo o niej wiedzieć.
    18 kwietnia- w wypadku samochodowym zginął wracający z pogrzebu ks. Adama Pilcha ewangelicki biskup Mieczysław Cieślar. Miał być następcą ks. Pilcha. Biskup Mieczysław Cieślar był przewodniczącym Kolegium Komisji Historycznej w sprawie inwigilacji luteran przez SB, to do niego miał dzwonić już w godzinie, kiedy samolot w Smoleńsku już nie istniał, ksiądz Adam Pilch.
    27 kwietnia znaleziono ciało szyfranta Polskiego Wywiadu – chorążego Stefana Zielonki, który wyszedł z domu rok wcześniej – 9 kwietnia 2009. Kiedy sprawa jego zaginięcia wyszła na jaw (to też kuriozum nie spotykane na skalę światową!) wmawiano Polakom różne scenariusze, łącznie z jego ucieczką do… Chin. Przy ciele w wysokim stadium rozkładu znaleziono też bardzo czytelne rachunki bankowe, umożliwiające identyfikację. Wbrew doniesieniom mediów, m.in. portalu tvp.info, prokuratura nie stwierdziła samobójstwa. Śmierć chorążego pozostaje niewyjaśniona.
    31 maja znaleziono ciało Krzysztofa Knyża operatora Faktów z TVN, który był obecny 10 kwietnia w Smoleńsku. Wbrew „dziennikarskim” zwyczajom o jego śmierci media praktycznie nie poinformowały i do dziś podawane są wykluczające się nawzajem jej przyczyny.
    6 czerwca w wypadku samochodowym zginął prof. Marek Dulinicz. Miał kierować ekipą archeologów, wyjeżdżającą do Smoleńska. Policja ustaliła, że był to zwykły wypadek, do którego doszło z winy żony profesora, prowadzącej auto feralnego dnia.
    W pierwszych dniach czerwca w samochodzie na parkingu przez sklepem Karolinka w Opolu znaleziono ciało dr. Dariusza Ratajczaka – historyka, zaszczutego przez „Gazetę Wyborczą” za opisywanie poglądów historyków kwestionujących holokaust. Według prokuratury Ratajczak popełnił samobójstwo na tydzień przed znalezieniem ciała wciśniętego pomiędzy przednim a tylnym siedzeniem. Nikt tego nie podważył, chociaż z zapisu kamer monitoringu przed sklepem wynika, że samochód z ciałem w środku przemieszczał się po mieście.
    15 października z Zalewu Rybnickiego wyłowiono poćwiartowane zwłoki Eugeniusza Wróbla – wybitnego eksperta z dziedziny lotnictwa, który przeprowadził własną analizę „wypadku” TU-154M, wskazującą, że w Smoleńsku doszło do zamachu. Pomimo oskarżenia o tę zbrodnię jego syna, sprawy nie udało się wyjaśnić.
    19 października były członek PO – Ryszard C. zamordował Marka Rosiaka z PiS i poważnie ranił drugą osobę z tej partii. Jak sam powiedział – jego „celem” był Jarosław Kaczyński. Zaraz po jego zatrzymaniu Niesiołowski łgał, że to on miał być celem ataku byłego partyjnego kolegi.
    Rok 2011
    W maju zmarł Ryszard Kłuciński – prawnik Andrzeja Leppera, u którego zdeponował on dokumenty, zawierające jego wiedzę na temat prominentnych polityków. Wkrótce potem w Moskwie zmarła Róża Żarska – drugi prawnik związany z Samoobroną i Andrzejem Lepperem.
    W czerwcu tego roku „powiesił się” oficer polskiego Kontrwywiadu Wojskowego. Wiadomo, że oficer ten posiadał wysoką klauzulę dostępu do materiałów niejawnych. W tym samym miesiącu samobójstwo popełnił sierżant żandarmerii wojskowej z jednostki w Dęblinie. Podobnie jak inni wojskowi (służył od 9 lat), pomimo, że miał broń – wybrał powieszenie – dużo dłuższą i boleśniejszą śmierć niż strzał w głowę.
    Również w czerwcu samobójstwo miał popełnić oficer z katowickiego oddziału CBŚ. Oficer miał za sobą dwudziestoletni staż pracy, zajmował się przestępczością narkotykową.
    W lipcu na swoje życie skutecznie targnął się Wiesław Podgórski – doradca Andrzeja Leppera z czasów, gdy był on wicepremierem i ministrem rolnictwa. W tym samym miesiącu samobójstwo popełnił także 35.letni policjant z powiatu otwockiego.
    Wreszcie 5 sierpnia „powiesił się” Andrzej Lepper. Prokuratura uznała, że było to samobójstwo przed przeprowadzeniem sekcji zwłok, wykonanej zresztą trzy dni po śmierci. W czasie, kiedy Andrzej Lepper już nie żył, ktoś przetrząsał jego gabinet a telewizor sam się zablokował. Ani to, ani fakt, że Andrzej Lepper mówił wprost, że się boi i jego życie jest w niebezpieczeństwie, ani wiele innych niewyjaśnionych kwestii, związanych z tą śmiercią, nie wzbudziło podejrzeń śledczych.
    A teraz niech ktoś spróbuje zrobić taką listę z lat rządów PIS

  14. #13
    Avatar Sumbate
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Kraina marzeń
    Posty
    542
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Zauwazcie ze stalo sie to w dzien kiedy wszystkie polskie media byly zwrocone na Polska reprezentacje.
    Czyzby ktos specjalnie wybral taki dzien, aby nie robic szumu?

    Szczerze? Ja tez nie wierze w samobojstwo.
    On w przeciwienstwie do Leppera nie mial zadnych problemow finansowych.
    Zasiadal w kilku radach nadzorczych, byl czlowiekiem sukcesu, spelnionym na polu zawodowym.
    Pierwszy dowodca i tworca GROMU, dlaczego ktos taki mialby sie zabijac?!

  15. #14
    Avatar mtk
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    280
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Zacznijmy od tego, że nie został generałem z ulicy. Żołnierza na poziomie jednostek specjalnych (a on był założycielem samego GROMu) nic nie jest w stanie złamać.

  16. #15
    Avatar Filia the Dragon
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    11,564
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj mtk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zacznijmy od tego, że nie został generałem z ulicy. Żołnierza na poziomie jednostek specjalnych (a on był założycielem samego GROMu) nic nie jest w stanie złamać.
    Oczywiście, że taki człowiek może się zalamać. Jak każdy inny.





Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •