Egi napisał
Ich zycie ich sprawa.
Sadze, ze duzo lepiej usunac niz jak mialby zyc w biedzie i byc niechcianym dzieckiem.
Nie znam ich sytuacji wiec sie nie bede wypowiadal, ale mam znajoma ktora nie usunela drugiego dziecka i ten dzieciak ma bardzo chujowe zycie i nikomu nie zycze takiego dziecinstwa.. Nie tylko patrz na swoje "rodzicielskie" zadze tylko tez na to co jestes w stanie zagwarantowac swojemu dziecku. Bo ona tez dobra matka juz drugiego nie bedzie usuwala a potem dzieciak ma przejebane, w tej chwili 7 lat i juz przezyl tyle, ze ja przez 20 lat mialem mniej "przygod".
jasne, że ich życie ich sprawa
i też się z Tobą zgadzam, że jak nie ma warunków i ma być niefajnie to wiadomo co robić
ale jak to ma być na takiej zasadzie, że po prostu zmieniło to trochę plany etc., więc usuwam to jest to dla mnie decyzja smutna i poważnie jakoś mnie to martwi jak słyszę o czymś takim
w ogóle ostatnio mi się matka jakaś włączyła, więc wybaczcie XD
Sura napisał
Emmm:
"Masz zamiar urodzic?"
"No tak, pojebany jestes?"
Wyszlo ze to ja jestem ten zly, bo zadalem tylko pytanie :D. A pare miesiecy temu bylo "jakbym zaszla teraz w ciaze to bym pewnie usunela"
@zrozumieckobiety
też tak zawsze pieprzyłam, a teraz za nic bym nie usunęła ^_^
Zakładki