a prawda jest taka, ze czy to lech, czy tyskie czy zywiec, tarta, harnas, perla czy nawet carlsberg, to wszystkie te piwa sa identycznej klasy.
jednym bardziej smakuje tatra, innym perla a jeszcze innym tylko lech i zywiec, ale spokojnie mozna w promocji w okolicach max 4,60zl/l dostac cos, co:
a/ bedzie tej wlasnie klasy
b/ bedzie odpowiadalo smakiem akurat Tobie
no chyba, ze komus odpowiada tylko lech i zywiec (i piwa za >6zl). to wtedy rzeczywiscie, moze nie znalezc.
tyle ze ow ktos w slepej probie mialby klopoty powiedziec co akurat pije (i nie tylko on zreszta, bo koncernowki w wkieszosci sa b. podobne i zawsze znadzie sie cos, co smakuje prawie identycznie). i ow ktos pewnie i tak pije w nieodpowiedniej temperaturze, nie wydobywa wiec pelni smaku itp.
i prosto z butelki/puszki, a guinnessa by sie nie tknal, bo fuuuuuuj (a kulka w srodku ofc na pewno zeby zamieszac ;-)
ok, teraz do meritum:
1. to nie jest watek o piwie i wyzszosci kasztelana nad zubrem lub odwrotnie, wiec prosba o zakonczenie offtopa.
2. jesli jest taki watek o piwie na naszym forum prosze linka na PW ;)
A zeby zakonczyc offtop napisze:
1. guinnessy b. czesto sa w dobrej cenie w lidlu
2. w minimarketach zwykle ciezko kupic cos poza koncernowkami
3. zwykle nie ma sensu doplacac 1.80zl/l po to, zeby pic zywca a nie carlsberga/zubra/tyskie czy co tam akurat jest w promocji.
4. "niszowe" piwa z malych browarow coraz czesciej mozna dostac w hipermarketach oraz malych lokalnych sklepikach w piwach sie specjalizujacych. ale sa 2-3x drozsze niz popularne piwa i na to sie trzeba przygotowac :-) no ale cos za cos, bo kolo takiego np. "ataku chmielu" to zywca nawet nie wypada stawiac.
Zakładki