Temat: Tatuaże - rozmowy ogólne

Pisalem ze mam miec robione w czwartek, dlatego pytalem o bol. Bo dzis juz pod koniec to myslalem ze nie usiedze.

Chociaz Kazik szybko pracuje, inni mimo ze zaczeli pozniej, mieli mniej przerw i robota mysle podobna to dalej jechali z koksem.

Jest jakis powod dlaczego on by szybciej pracowal? Czy moze oni mieli bardziej wymagajace projekty i dlatego? Bo ni mam pojecia.

Ale wlasnie slyszalem ze jeden z nich mowil ze to co Kosa zrobi w 3h to on w 8. Ale tez nie wiem czy sobie nie zartowal czy cusik.

zajebisty ten posejdon edziu ;)

No jutro ma byc kolejna sesja i chyba statek z osmiornica ma wjechac.
Chociaz szczerze zastanawiam sie troche, jutro jeszcze bol nie powinien byc duzy, ale jak juz sie jutro zrobi te przedramie to musze skonczyc caly rekaw.
No i wtedy wchodzi i lokiec i wewnetrzna strona bicepsa :(

Chociaz musze powiedziec ze najwiekszy bol byl po przerwie dluzszej, Kosa mial obiad, przyszla jakas babeczka i czekalem z 40min moze, moze skora tak opuchla przez ten czas ze juz cienko bylo. Trzymalo mnie to ze powiedzial jeszcze 15-20m i finisz.
Wiec zaczelismy kolo 10:20 moze kapke pozniej, skonczyl chyba 15:35!

Z trzema przerwami, jedna dluzsza. Uwinal sie wg mnie szybko.

5h to mega szybko ;o

ale takie dziaranie sie po chwili odpoczynku jest najgorsze, bol wtedy x3

Ale mnie nakręciliście na kolejną dziarę. Dobra ludzie, widzieliście u któregoś z artystów kozacko zrobioną realistyczną(a jednak mroczną) sowę?

U kogo się tatuujesz?

Swoją drogą, pierwszy tatuaż mikiel?


@down

To pytanie tym bardziej bez sensu :P

Mhm... bo w r'n'r jest jeden artysta na krzyż.

Jezu...

edek2_1932, czyli jak dajmy na to planowaliście 4 sesje na rękaw, to miały być 4 dni pod rząd? ;o

@Sinis ;

Niee, 2 sesje mialem na teraz i wiem ze dosyc sporo. Jak na pierwsze tatuaze to troche pojechalismy, ale ze mieszkam zagranica to dlatego tak zrobilismy. Dosyc tez to spontan, bo terminy u Kosy akurat byly wolne miesiac przed co rzadko sie zdarza.

Nastepnie mam dwie sesje.
Maja byc poniedzialek i czw np, dwa dni odpoczynku.

Teraz wt i czw, lokiec grubo spuchniety mimo ze nic nie bylo robione, ciekawe jak to jutro bedzie wygladac.