Temat: Tatuaże - rozmowy ogólne

Dobra chciałbym o parę informacji poprosić
W przyszłości planuję sobie tatuaże zrobić, głównie na obydwóch rękach, tak, aby były całe praktycznie zamazane
Te tatuaże to byłyby związane z rodziną/ważnymi rzeczami w życiu itd., tylko takie co sentymentalną wartość mają, nic typu jakieś tribal cosie
Jak by to wyglądało z cenami, i czy musiałbym jakoś narysować czy coś to co chcę aby pokazać tatuażyście?

Zależy od Ciebie i od studia na ile profesjonalne. Jeśli Tobie zależy na detalach, a nie na kompozycji to tylko przedstawisz co ma być, a on Ci to wszystko połączy, ale jak chcesz 2 całe rękawy to musisz liczyć kilka tys. zł lekko (obstawiałbym 4-5tys. zł zależy od wzoru). Możesz sobie też sam kompozycje rozłożyć, ale jak nie masz wiedzy na temat łączenia, cieniowania itp to lepiej to zostawić typowi i najwyżej lekko nakierować, że to byś chciał na górze to na dole itp.

Skarpetę? Tj. dokąd ? Do kolana czy pod?

Ja znalazłem dosyć ciekawe miejsce, jeśli ktoś pamięta to wstawiałem swoje dziary tutaj i mam czaszkę na wewnętrznej stronie ramienia i postanowiłem pociągnąć tą samą stroną na przedramię czyli będzie rękaw tylko od wewnętrznej strony ;d

Kumpel zaoferował mi zrobienie tatuaża za 50 pln, ale ja wolę iść do studia. Do tatuażu przymierzam się od jakiegoś czasu i podjarałem się tym. Nie chcę być cały w obrazkach, ale jakiś jeden tatuażyk, mały na początek. Pytanie, czy w profesjonalnym tatoo studio trzeba być pełnoletnim? I jakie polecacie miejsca na tatuaż mały? Jakiś napis z myślą przewodnią, mottem czy powiedzonkiem motywującym do dalszego życia itp.? Myślałem nad prawą ręką, między łokciem a dłonią, tak w połowie. Coś jak się patrzy na zegarek, tylko prawa ręka i bardziej na środku niż przy dłoni.

A co jeśli człowiek przybierze na masie (tłuszcz czy mięśnie, obojętnie lub schudnie)? Skóra się rozszerza lub ściąga? Co wtedy się dzieje z tatuażem? Zniekształca się?

Mniej więcej o te miejsce mi chodziło (ręka z zegarkiem).

Dobry wybór, że profesjonalne studio, a nie jakieś tam gówno
1. Pełnoletność albo zgoda opiekuna
2. Miejsc sporo zależy co Ci się podoba: na piersi, łydka, przedramię od wew. strony, biceps od wew. strony, choć to miejsce na zdj. strasznie powszechne no, ale co Ci się widzi :P
3. Musiałbyś sporo przybrać albo zrzucić by Ci się zrobiło coś z tym tatuażem (a to naturalnie nie możliwe).


#up

Gość z nk robi dziarki na średnim poziomie powiedziałbym (obskoczyłem parę fotek), ale nie oszukujmy się w Polsce może masz z 2-3 kolesi którzy robią to zajebiście od Ciebie zależy czy chcesz mieć coś zajebistego i włożyć w to hajs czy mieć dziarę średnią-dobrą i zaoszczędzić. Jeśli miałbym doradzić to nie żałuj kasy na tatuaż bo masz go na całe życie.

1. To ciekawe czy mamusia się zgodzi ;d.
2. Zakładam, że polubię wpatrywanie się w ten tatuaż, a z nogą w górze nie będę siedział gdzieś ;d. Strasznie podjarałem się łacińskimi/francuskimi sentencjami typu "Carpie Diem" (tylko nie takie powszechne), właśnie na przedramieniu, tak jak ma koleś z fotki.
3. Czyli nie mam się czym martwić.

No to kilka pytań jeszcze. Szukałem na googlach, ale chcę odpowiedź aktualną.

1. Czy to boli? Tzn. do czego można porównać ten ból? Do ukłucia igłą czy przyjebania siekierą po łbie (nie no, taki bardziej suchy żarcik :|).
2. Są jakieś zalecenia przed i po zrobieniu tatuażu? Np. wyczytałem, że nie można się pocić w tym miejscu przez tydzień i spożywać alkoholu przez dwa tygodnie?
3. Znacie ciekawe sentencje typu właśnie "carpie diem". Tłumaczenie tego jest spoko, ale już oklepany tekst. Właśnie chciałbym coś takiego w stylu żyj chwilą, ciesz się każdym dniem czy coś w tę stronę.

Ad.1 nie chce mi się opisywać tego dokładnie więc jak najkrócej, jakbyś wywalił się na asfalcie tylko wtedy masz chwilowy ból, a podczas dziabania ciągły (jeśli sesja nie będzie trwała długo to bez problemowo idzie wytrzymać. Ja np. po 3h dopiero zaczynałem być zmęczony już tym bólem i każde ukłucie było bardziej uciążliwe).
Ad.2 są by smarować kremami, opatrunki 2-3 doby po zrobieniu itp wszystko powiedzą Ci na miejscu. Nie należy pić, ćpać przed jaki i po kilka dni-tyg. opalać się itp. ale powiem Ci, że to chyba jest zależne od organizmu albo wyjdzie dopiero po kilku latach, bo pech chciał, że miałem sesję dzień przed urodzinami kumpla i na drugi dzień się napierdoliłem i mam tatuaż z 2 lata prawie i nie widzę jeszcze skutków ubocznych.
Ad.3 jeśli mam być szczery: sam wymyśl sentencje bądź ją znajdź. ;)

Dzięki serdeczne za odpowiedzi ;). Zabieram się za sentencję i szukanie studia w mojej mieścinie. Jak zrobię (jeśli w ogóle zrobię przed 18-stką) to się pochwalę ;).

Czyli tak jak ja planuję; )