@
Sinis ;
szefowi nie przeszkadza bo też ma
no nie, nie miałem żadnych problemów, poza tym to nikt nigdy nie oceniał mnie po tatuażach, a przynajmniej nie na tyle głośno abym i ja to słyszał. Starsi klienci, czy tam ludzie z rodziny pytali się czy bolalo ale ogółem im to nie przeszkadza, tyle że będę żałował na przyszłość. A ludzie z którymi współpracuję, zazwyczaj znają mnie po mojej pracy a nie tatuażach, ci nowsi szybko się przekonują do mnie, poza tym ja jestem bardzo kulturalny i grzeczny.
Ja robię takie tatuaże, i w takich miejscach w których ja chcę i mi się podoba. Jak komuś coś nie pasuje to niech nie patrzy
Zakładki