Ja mam dziwny problem z kręceniem się włosów.
Włosy mam strasznie proste, jestem czasem oskarzany o uzywanie prostownicy, fryzure mam taką na 'serfera' czy beatlesa z długim tyłem, czasem nawet niektórzy kojarzą ją z Bieberem (tfu!). Problem polega na tym iz z jednek strony głowy (od grzywki) włosy zakręcaja w stronę twarzy, ładnie się na niej układają, wygląda to dobrze ale z drugiej strony (na która pada grzywla) zakręcaja sie w drugą strone, co troche psuje cały układ. Nie wiem jak 'nauczyc' włosy by sie inaczej układały, nie mam pojęcia czego użyć.
Towarzysze, pomożecie?
Zakładki