Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 490 z 612 PierwszaPierwsza ... 390440480488489490491492500540590 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 7,336 do 7,350 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #7336
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Jeżeli to co zawiązane na ziemi, będzie i zawiązane w niebie, to ja to chrzanię, idę do piekła.

  2. #7337
    Avatar Entex
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Tczew
    Posty
    855
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Post umacnia naszą wiarę, nasze przygotowanie na coś. Nie ma chyba nic takiego w Biblii, tak samo jak o spowiedzi, która pełni podobną rolę, chociaż jak dla mnie jest zbyteczna.
    Jest mowa o poście ogólnie. Poza tym Wielki Post to po prostu pamiętka 40 dni postu Jezusa na pustyni.
    Co do spowiedzi:
    Cytuj Święty Jan napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    19 Wieczorem tego pierwszego dnia tygodnia przyszedł Jezus, choć tam, gdzie byli uczniowie, drzwi były zamknięte z powodu strachu przed Judejczykami, stanął pośrodku i odezwał się do nich: "Pokój wam". 20 Po tych słowach pokazał im ręce i bok. Uczniowie zatem, rozpoznawszy Pana, ucieszyli się. 21 Jezus powtórnie powiedział do nich: "Pokój wam. Jak mnie posłał Ojciec, tak również ja was posyłam". 22 Po tych słowach tchnął na nich i rzekł im: "Przyjmijcie Ducha Świętego. 23 Jeśli czyjeś grzechy odpuścicie, będą im odpuszczone; czyje zatrzymacie, będą zatrzymane".
    (J 20,19-23)

    Cytuj Master_Tv napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Sam jestem katolikiem. Przyznaje że niektóre prawa, obowiązki są wręcz absurdalne. Mówię tu o chrzcie, komunii, czy nawet seksie.
    Co w tym absurdalnego?

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jeżeli to co zawiązane na ziemi, będzie i zawiązane w niebie, to ja to chrzanię, idę do piekła.
    I tak pójdziesz. <śmiech>

  3. Reklama
  4. #7338

    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    29
    Posty
    13
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Ja uważam, że człowiek powinien kierować się przede wszystkim sumieniem. Moje przekonanie wynika z akceptacji istnienia Boga oraz zdroworozsądkowego światopoglądu- gdyby Bóg chciał, żeby każdy w niego wierzył, po prostu by to umożliwił. Traktuję wiarę jako dar i czasami żałuje, że mi tego daru brakuje. Myślę jednak, że nie jest to czynnik wyłącznie umożliwiający jakiekolwiek zbawienie- większość ludzi w dalszym ciągu przecież nie jest nawet chrześcijanami. Wiara po prostu ułatwia- i na swój sposób komplikuje- światopogląd. Łatwiej jest masom, człowiekowi, działać w społeczeństwie mając 10 idiotycznie prostych przykazań.

  5. #7339
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

    Co w tym absurdalnego?
    To że mało świadome dziecko, zostaje Katolikiem, nawet nie znając obrazu Boga, nie wiedząc nic o nim. Potem tylko zapycha statystyki, a ludzie krzyczą że tak wielu jest pseudokatolików. To właśnie jest absurdalne. Jak dla mnie Komunia czy Chrzest powinno się przyjmować w wieku, co najmniej, 16 lat - wtedy człowiek, jako tako, może zdecydować czy jest świadom i czy na prawdę uwierzył w Boga. Wiadomo jak to teraz wygląda - matka karze dziecku do kościoła, ono przychodzi po sam podpis nawet nie będąc na mszy i tyle. Zaspokajanie potrzeb rodziców. Co innego że nasi rodzice są pokolenia gdzie ksiądz był niczym Bóg - powoli odchodzimy od tego, więc czas zreformować parę rzeczy w kościele. Same msze nie powinny być takie sztywne - więcej śpiewu, jak dla mnie. Do tego zreformować wiek Chrztu i Komunii i dałoby się jakoś z tym żyć, i znowu nie byłoby tylu pseudokatolików. Mentalności rodziców nie zmienimy, ale nasze dzieci, mam nadzieję, przystąpią do sakramentów świadomie - przynajmniej moje.
    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    (J 20,19-23)
    No dobra, ale dlaczego nie mogę uklęknąć, i szczerze przypomnieć i wyznać grzechy bezpośrednio Bogu? Dlaczego mam iść do księdza, który pewnie i tak mnie zna - jakoś się źle z tym czuje gdy muszę mu mówić co tam narozrabiałem. Osobiście wole uklęknąć, pomodlić się, szczerze żałować za grzechy niż chodzić do spowiedzi.
    Ostatnio zmieniony przez Master_Tv : 26-02-2012, 01:05
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  6. #7340
    Avatar Blus
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,775
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No dobra, ale dlaczego nie mogę uklęknąć, i szczerze przypomnieć i wyznać grzechy bezpośrednio Bogu? Dlaczego mam iść do księdza, który pewnie i tak mnie zna - jakoś się źle z tym czuje gdy muszę mu mówić co tam narozrabiałem. Osobiście wole uklęknąć, pomodlić się, szczerze żałować za grzechy niż chodzić do spowiedzi.
    Kwestią spowiedzi jest to, że w momencie, w którym mówisz swoje grzechy drugiej osobie jest ci wstyd. Jest ci głupio. Przynajmniej ja tak miałem, kiedy jeszcze bywałem na mszach.
    A jeśli jest ci czegoś żal, wstydzisz się tego co zrobiłeś to automatycznie bardziej pomyślisz, zanim zrobisz to drugi raz.

    Niechęć przed spowiedzią powinna skutkować niechęcią do grzeszenia, a nie wybieraniem innej formy oczyszczania się.

  7. #7341
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Ja wolę się wyspowiadać z przyjacielem przy piwie, tak samo jest mi głupio i tak samo żaułję za grzechy. Nie muszę klękać przed losowym facetem co ukończył seminarium i podaje się za wysłannika boga.


    @down
    Ośmieszam go, bo jest debilny i przeczy temu co zapisali w książce która jest fundamentem tej religii. Skoro bóg jest wszędzie, to nie musisz iść do żadnego faceta w drewnianej budce.

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    #up
    Prosiłem, przekonywałem - oni swoje. Ot, muszą na czymś wyładowywać frustracje.
    Ostatnio zmieniony przez Vegeta : 27-02-2012, 13:12

  8. #7342
    Avatar Blus
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,775
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie muszę klękać przed losowym facetem co ukończył seminarium i podaje się za wysłannika boga.
    Ja naprawdę nie rozumiem, skąd u was taka niechęć do kościoła?
    Nie wiem, ksiądz was gwałcił do dziesiątego roku życia?

    Rozumiem, nie wierzysz, to nie wierz. Ale po co okazywać taki brak szacunku innej religii w każdym swoim poscie?
    Co ci przeszkadza, to, że ktoś się spowiada księdzu? Musisz każdy rytuał chrześcijański ośmieszać?

  9. #7343
    Avatar Entex
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Tczew
    Posty
    855
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    #up
    Prosiłem, przekonywałem - oni swoje. Ot, muszą na czymś wyładowywać frustracje.


    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To że mało świadome dziecko, zostaje Katolikiem, nawet nie znając obrazu Boga, nie wiedząc nic o nim. Potem tylko zapycha statystyki, a ludzie krzyczą że tak wielu jest pseudokatolików. To właśnie jest absurdalne.
    Właściwie masz rację. "Kto uwierzy i ochrzci się, zbawion będzie." jak mówi Pismo. Chrzest powinien wypływac z wiary. Tutaj podoba mi się forma rytuału praktykowana u ŚJ i w niektórych wyznaniach/sektach protestanckich - chrzest osoby już dojrzałej.

    Jak dla mnie Komunia czy Chrzest powinno się przyjmować w wieku, co najmniej, 16 lat - wtedy człowiek, jako tako, może zdecydować czy jest świadom i czy na prawdę uwierzył w Boga. Wiadomo jak to teraz wygląda - matka karze dziecku do kościoła, ono przychodzi po sam podpis nawet nie będąc na mszy i tyle. Zaspokajanie potrzeb rodziców. Co innego że nasi rodzice są pokolenia gdzie ksiądz był niczym Bóg - powoli odchodzimy od tego, więc czas zreformować parę rzeczy w kościele. Same msze nie powinny być takie sztywne - więcej śpiewu, jak dla mnie. Do tego zreformować wiek Chrztu i Komunii i dałoby się jakoś z tym żyć, i znowu nie byłoby tylu pseudokatolików. Mentalności rodziców nie zmienimy, ale nasze dzieci, mam nadzieję, przystąpią do sakramentów świadomie - przynajmniej moje.
    Z tym traktowaniem księdza niczym Boga, to raczej trochę przegiąłeś. Nie wiem jak gdzie indziej, ale u mnie w domu księży zawsze się szanowało, jednak nigdy nie otaczało się ich taką czcią.

    No dobra, ale dlaczego nie mogę uklęknąć, i szczerze przypomnieć i wyznać grzechy bezpośrednio Bogu? Dlaczego mam iść do księdza, który pewnie i tak mnie zna - jakoś się źle z tym czuje gdy muszę mu mówić co tam narozrabiałem. Osobiście wole uklęknąć, pomodlić się, szczerze żałować za grzechy niż chodzić do spowiedzi.
    To już kolega Blues Man ładnie wytłumaczył.
    Ostatnio zmieniony przez Entex : 26-02-2012, 21:56

  10. #7344
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,070
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Sam jestem katolikiem. Przyznaje że niektóre prawa, obowiązki są wręcz absurdalne. Mówię tu o chrzcie, komunii, czy nawet seksie.
    Co w tym absurdalnego? Tym razem pytam w kontekście seksu.

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To że mało świadome dziecko, zostaje Katolikiem, nawet nie znając obrazu Boga, nie wiedząc nic o nim. Potem tylko zapycha statystyki, a ludzie krzyczą że tak wielu jest pseudokatolików. To właśnie jest absurdalne. Jak dla mnie Komunia czy Chrzest powinno się przyjmować w wieku, co najmniej, 16 lat - wtedy człowiek, jako tako, może zdecydować czy jest świadom i czy na prawdę uwierzył w Boga. Wiadomo jak to teraz wygląda - matka karze dziecku do kościoła, ono przychodzi po sam podpis nawet nie będąc na mszy i tyle. Zaspokajanie potrzeb rodziców. Co innego że nasi rodzice są pokolenia gdzie ksiądz był niczym Bóg - powoli odchodzimy od tego, więc czas zreformować parę rzeczy w kościele. Same msze nie powinny być takie sztywne - więcej śpiewu, jak dla mnie. Do tego zreformować wiek Chrztu i Komunii i dałoby się jakoś z tym żyć, i znowu nie byłoby tylu pseudokatolików. Mentalności rodziców nie zmienimy, ale nasze dzieci, mam nadzieję, przystąpią do sakramentów świadomie - przynajmniej moje.
    Jako katolikowi, za jakiego się uważasz, powinno ci zależeć na tym, by katolików było jak najwięcej. A tych, których nazywasz pseudokatolikami powinieneś uświadamiać, a nie wyganiać z kościołów.

    No dobra, ale dlaczego nie mogę uklęknąć, i szczerze przypomnieć i wyznać grzechy bezpośrednio Bogu? Dlaczego mam iść do księdza, który pewnie i tak mnie zna - jakoś się źle z tym czuje gdy muszę mu mówić co tam narozrabiałem. Osobiście wole uklęknąć, pomodlić się, szczerze żałować za grzechy niż chodzić do spowiedzi.
    Podczas spowiedzi czujesz wstyd. Nie jest ci to na rękę i dlatego wymyślasz coś o wyznawaniu grzechów bezpośrednio Bogu, bo tak ci będzie wygodniej po prostu.

  11. #7345

    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    no pain no gain lamusy
    Posty
    56
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja wolę się wyspowiadać z przyjacielem przy piwie, tak samo jest mi głupio i tak samo żaułję za grzechy. Nie muszę klękać przed losowym facetem co ukończył seminarium i podaje się za wysłannika boga.


    @down
    Ośmieszam go, bo jest debilny i przeczy temu co zapisali w książce która jest fundamentem tej religii. Skoro bóg jest wszędzie, to nie musisz iść do żadnego faceta w drewnianej budce.
    Dobrze gada, polać mu! Mam takie same zdanie, ale jak coś mi się nie układa w życiu to i tak popierdalam do kościoła i się modlę. Jak trwoga to do Boga XD

  12. #7346
    Avatar Piece-of-Ham
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Pola Pelennoru
    Wiek
    17
    Posty
    420
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Jako katolikowi, za jakiego się uważasz, powinno ci zależeć na tym, by katolików było jak najwięcej.
    Nie wiem czy kompletnie zrozumiałem to zdanie, ale czy ty próbujesz powiedzieć że liczą się numery, a nie jakość? Jeżeli chcesz mieć 2 bilionów członków na papierze, to będziesz musiał liczyć się z tym że duża cześć tych katolików, twoich braci w jednej wierze, będzie miało poglądy które skrajnie kłócą się z tymi które piastujesz ty. Polityka 'bierzmy każdego i ignorujmy że opinie wśród katolików się różnią' dała już wyniki kilkaset lat temu, kiedy duża część protestantów od kościoła się po prostu odłamała.
    Podczas spowiedzi czujesz wstyd.Nie jest ci to na rękę i dlatego wymyślasz coś o wyznawaniu grzechów bezpośrednio Bogu
    Może twoja wiara nie jest wystarczająco silna? Może człowiek którego cytujesz wierzy w swojego Boga tak silnie że największy wstyd będzie czuł kiedy porozmawia z nim 'sam na sam', a nie z mężczyzną w, przepraszam za wyrażenie, drewnianym Toi-Toiu.

    wyznaniach/sektach protestanckich
    Można wiedzieć dlaczego nazywasz protestantów sekciarzami? Jak dla mnie to dość niemiłe, zwłaszcza zważając na to że dzielicie praktycznie tą samą wiarę.

    Ja naprawdę nie rozumiem, skąd u was taka niechęć do kościoła?
    Nie wiem, ksiądz was gwałcił do dziesiątego roku życia?
    Przez całe 10 lat mojego życia byłem karmiony najzwyklejszym gównem; w Kościele i poza nim wmawiano mi że ziemia powstała w 7 dni, że bez Boga będe palił się w piekle(Niezbyt miła historyjka, zważając na to że byłem dzieckiem.) i że muszę oddawać temu Panu który jeździ Mercedesem pieniądze które chętniej bym chyba wrzucił do jeziora. Więc prosze mi nie wypominać mojej nienawiści, bo według mnie ma ona solidne podstawy do istnienia.
    Musisz każdy rytuał chrześcijański ośmieszać?
    Jak śmiem krytykować rytuały i wierzenia Chrześcijan w temacie o religiach i moim zdaniu o ich rytuałach i wierzeniach.

    Skoro bóg jest wszędzie, to nie musisz iść do żadnego faceta w drewnianej budce.
    Ciekawi mnie jedno - skoro Bóg jest wszędzie to dlaczego nie ma go w piekle, które ma torturować podobno poprzez oddzielanie duszy człowiecziej od Wszechmocnego?

  13. #7347
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jako katolikowi, za jakiego się uważasz, powinno ci zależeć na tym, by katolików było jak najwięcej. A tych, których nazywasz pseudokatolikami powinieneś uświadamiać, a nie wyganiać z kościołów.
    Właśnie, Katolików. Katolika uważam, za osobę świadomą, która dobrowolnie dołącza do wspólnoty. Nazwać dziecko osobą wierzącą, to trochę nie halo. Bo niby w co wierzy? W starego dziadka, który siedzi na chmurce? Właśnie brakuje uświadamiania ludzi, a na to jest za wcześnie w wieku <~16 lat. Co z tego, że ktoś będzie przypisany do Kościoła, a nie będzie wiedział w co wierzy?
    Jak mam ich uświadamiać? To sprawa każdego z nas, sprawa sumienia. Mam wyjść i krzyczeć do nich "Bóg was kocha! Alleluja!"?
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  14. #7348
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,070
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj Piece-of-Ham napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie wiem czy kompletnie zrozumiałem to zdanie, ale czy ty próbujesz powiedzieć że liczą się numery, a nie jakość? Jeżeli chcesz mieć 2 bilionów członków na papierze, to będziesz musiał liczyć się z tym że duża cześć tych katolików, twoich braci w jednej wierze, będzie miało poglądy które skrajnie kłócą się z tymi które piastujesz ty. Polityka 'bierzmy każdego i ignorujmy że opinie wśród katolików się różnią' dała już wyniki kilkaset lat temu, kiedy duża część protestantów od kościoła się po prostu odłamała.
    Fajnie. Szkoda tylko, że pomijając następne zdanie zgubiłeś kontekst całej wypowiedzi.

    Może twoja wiara nie jest wystarczająco silna? Może człowiek którego cytujesz wierzy w swojego Boga tak silnie że największy wstyd będzie czuł kiedy porozmawia z nim 'sam na sam', a nie z mężczyzną w, przepraszam za wyrażenie, drewnianym Toi-Toiu.
    Nie wymyślaj.

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Właśnie, Katolików. Katolika uważam, za osobę świadomą, która dobrowolnie dołącza do wspólnoty. Nazwać dziecko osobą wierzącą, to trochę nie halo. Bo niby w co wierzy? W starego dziadka, który siedzi na chmurce? Właśnie brakuje uświadamiania ludzi, a na to jest za wcześnie w wieku <~16 lat. Co z tego, że ktoś będzie przypisany do Kościoła, a nie będzie wiedział w co wierzy?
    Jak mam ich uświadamiać? To sprawa każdego z nas, sprawa sumienia. Mam wyjść i krzyczeć do nich "Bóg was kocha! Alleluja!"?
    Jako katolik masz obowiązek misyjny. Dziwne, że o tym nie wiesz.
    Ostatnio zmieniony przez Tibiarz : 29-02-2012, 21:35

  15. #7349

    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Stalowa Wola
    Posty
    141
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Właśnie, Katolików. Katolika uważam, za osobę świadomą, która dobrowolnie dołącza do wspólnoty. Nazwać dziecko osobą wierzącą, to trochę nie halo. Bo niby w co wierzy? W starego dziadka, który siedzi na chmurce? Właśnie brakuje uświadamiania ludzi, a na to jest za wcześnie w wieku <~16 lat. Co z tego, że ktoś będzie przypisany do Kościoła, a nie będzie wiedział w co wierzy?
    Jak mam ich uświadamiać? To sprawa każdego z nas, sprawa sumienia. Mam wyjść i krzyczeć do nich "Bóg was kocha! Alleluja!"?
    No jakos mi sie nie wydaje, by na osobe dojrzala/dorosla ktora ma juz uksztaltowany swiatopoglad "splynela" laska boza i nagle zaczal wierzyc.
    Podczas chrztu rodzice przysiegaja ze wychowajac Cie w wierze katolickiej, ukaza Ci wartosci chrzescijanskie, ktorymi powinien sie kierowac PRAWDZIWY katolik. Ogolnie to sram na te brednie katolskie, ale to co ty wypisujesz to jakies herezje.
    Swoja droga, rowniez wierzysz w starego dziadka siedzacego na chmurce, ktora zdrapujac lupiez z loniaczkow robi snieg :)

  16. #7350
    Avatar Entex
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Tczew
    Posty
    855
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Piece-of-Ham napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Można wiedzieć dlaczego nazywasz protestantów sekciarzami? Jak dla mnie to dość niemiłe, zwłaszcza zważając na to że dzielicie praktycznie tą samą wiarę.
    sekta
    1. <<odłam wyznaniowy jakiejś religii; też: grupa ludzi skupiona wokół jakiegoś przywódcy, mająca własną religię>>
    2. <<grupa społeczna stanowiąca odłam wśród wyznawców jakiejś ideologii>>

    ps- TĘ samą wiarĘ.

    #up
    Akurat sporo ludzi z ukształtowanym światopoglądem nawraca się na tę czy inną religię... Mnóstwo ludzi którzy "cudem" przeżyli wypadek, czy choćby -podając ciekawszy przykład - kilku aktorów (czy ogólnie członków ekipy) grających w "Pasji".
    btw- Skąd wy wzięliście tego dziadka na chmurce? Radziłbym odstawić to świństwo...
    Ostatnio zmieniony przez Entex : 29-02-2012, 22:26

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •