Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 484 z 612 PierwszaPierwsza ... 384434474482483484485486494534584 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 7,246 do 7,260 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #7246
    Avatar Shad
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Nowogard/Szczecin
    Wiek
    34
    Posty
    43
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Cytuj Piece-of-Ham napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jak śmieszna jest wiara która akceptuje członków tylko po to aby mieć ich w swoich szeregach. Jak śmieszna jest wiara w której nawet nie mające pojęcia o niczym dziecko może zostać pełnoprawnym "członkiem" gotowym na "zbawienie".
    Ciekawi mnie tylko ile jest "prawdziwych" katolików w kraju. Bo statystycznie jest ich w Polsce od groma:
    Cytuj "Wikipedia napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Największą wspólnotę religijną stanowi Kościół katolicki, do którego należy około 34 mln wiernych. W obrządku rzymskokatolickim ochrzczonych jest 33,7 mln mieszkańców Polski, co stanowi około 89% populacji.
    Ale dam sobie uciąć prawą rękę i lewą nogę, że gdyby zapytać każdego z tych 33,7 mln ochrzczonych Polaków, czy rzeczywiście wierzą to okazałoby się, że mamy w kraju dużo mniej niż te 89% katolików.

  2. #7247
    Avatar kuba
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Bładnice k. Skoczowa
    Wiek
    32
    Posty
    1,478
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Piece-of-Ham napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jak śmieszna jest wiara która akceptuje członków tylko po to aby mieć ich w swoich szeregach. Jak śmieszna jest wiara w której nawet nie mające pojęcia o niczym dziecko może zostać pełnoprawnym "członkiem" gotowym na "zbawienie". Gdy tylko zacząłem rozumieć przesłanie Biblii i kiedy spojrzałem na inne teorie, ewolucji, wielkiego wybuchu, nawet podstawy tego jak działa życie, to odrzuciłem tą śmieszną wiarę; byłem Katolikiem kiedy byłem głupi, potem zacząłem drążyć swoje własne ścieżki.
    Szynek, ale nie myl wiary ze zorganizowaną religią. Te dwa pojęcia to zupełnie coś innego przecież.
    Poza tym właśnie chrzest jest dla KK z jednej strony korzyścią, ale z drugiej - krótkofalową, jeśli dziecko, kiedy dorośnie, wykaże się buntowniczą naturą/spotka je ze strony hierarchii jakaś przykrość. Gdyby tak wprowadzono chrzest w wieku dorosłym, tak, jak w wielu ewangelikalnych kościołach... Ale oni i nie tylko oni, mają na to swoje teologiczne wyjaśnienie, tamci mają swoje, no i za bardzo nic nie zmienisz...

    Oczywiście, zawsze będą tacy katolicy, którzy wiedzą, w co wierzą i nie robią z siebie bezwolnych na zasadzie inercji "bo tak trzeba/tak się zawsze robiło". Ale jak już pisał #Shad - takich jest mały odsetek.
    Ogólnie - w Chrześcijaństwie mały (w porównaniu do liczebności) jest odsetek ludzi, którzy nie są fanatykami/są wierzący, nie tylko "chodzący do kościoła" i ogólnie ich wiara się objawia w tym, że są najprościej mówiąc dobrzy.


    Cytuj Shad napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ciekawi mnie tylko ile jest "prawdziwych" katolików w kraju. Bo statystycznie jest ich w Polsce od groma:
    Podchodzić do tego należy z rezerwą, a nawet nieufnością. Jest kilka powodów (które być może znasz):

    a) dane pochodzą od KK, a nie jakiegoś ośrodka badań, więc nie są na tyle wiarygodne, żeby od razu wierzyć, że liczebność KK w Polsce na jakiś tam rok, to akurat 33,7 mln.
    b) chrzest, to jedno. Zmiana wyznania, czy apostazja, to drugie. To jest właśnie frajerstwo administracyjne i biurokratyczne KK: jeśli ktoś jest ochrzczony "w obrządku KK", automatycznie na całe życie de facto pozostaje katolikiem. Można się oczywiście starać o skreślenie z ksiąg parafialnych itp. itd., ale jeśli ksiądz dobrej woli nie będzie mieć ("a kto by sam od siebie osłabiał własny kościół?"), to nie skreśli, żadnych dokumentów nie wyda i figa (trzeba się napocić, żeby przy takich osobach dopiąć swego). Podobnie przy zmianie wyznania - mam wielu znajomych, którzy dokonali konwersji z katolicyzmu, czy na Ewangelicyzm, czy np. do Kościoła Zielonoświątkowego. Ale dla KK najprawdopodobniej nadal stanowią oni jednostkę w liczbie tych "33,7 mln". Bo... byli ochrzczeni jako katolicy.

    Ale dam sobie uciąć prawą rękę i lewą nogę, że gdyby zapytać każdego z tych 33,7 mln ochrzczonych Polaków, czy rzeczywiście wierzą to okazałoby się, że mamy w kraju dużo mniej niż te 89% katolików.
    Na to nie ma reguły, równie dobrze ktoś może powiedzieć, że wierzy, a tak na prawdę sprowadza się to do tego, że uznaje istnienie Boga, co wiarą nie jest. Dlatego sporządzanie jakichkolwiek statystyk mających opisać religie jest bez sensu IMO.


    Pzdr

  3. Reklama
  4. #7248
    Avatar Nosikamyk
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Rzeszów
    Wiek
    32
    Posty
    1,479
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj kuba napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Szynek, ale nie myl wiary ze zorganizowaną religią. Te dwa pojęcia to zupełnie coś innego przecież.
    "wiara" w pewnym znaczeniu to synonim slowa "religia". I on wlasnie uzyl tego znaczenia.

    Cytuj kuba napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Na to nie ma reguły, równie dobrze ktoś może powiedzieć, że wierzy, a tak na prawdę sprowadza się to do tego, że uznaje istnienie Boga, co wiarą nie jest.
    jest wiara, ale nie religia.

    Wiary takie jak deizm nie sa szkodliwe. Szkodliwe sa wszelkiego rodzaju religie.

  5. #7249
    Avatar mtk
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    280
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Piece-of-Ham napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
          Tylko że twoja wspaniała religia została zaprojektowana tak że po prostu nie da się jej obalić. Bóstwa nigdy nie zostaną w pełni obalone, bo tak długo jak są zagadki, tak długo istnieje magia która objawia się w formie krzyża, islamu czy też judaizmu. Każdy argument który ty wystawisz aby potwierdzić istnienie swojego dogmatu, ja mogę użyć aby potwierdzić swój dogmat - w piętnaście minut można naszkicować Bóstwo które jest dosłownie niemożliwe do obalenia - ponieważ będzie tak uniwersalnie wszechmocne i rozmyte że każdy argument da się wykluczyć "interpretacją" jego świętych ksiąg. Twoja Biblia, święta księga dyktowana przez stwórce, nie ma już prawie żadnego autorytetu - i nic dziwnego, bo zapewne ty sam odrzucasz co najmniej 50% zawartych w nim "prawd". To jeden z wielkich dowodów na to że moralność nie bierze się tylko i wyłącznie z religii.
    Wierz w wielki wybuch - płacz, że nie możesz mieć racji.
    ATHEIST LOGIC

  6. #7250
    Avatar Boruciarz91
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    232
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    @up
    co? czego ty tam miałczysz? jaśniej proszę bo nie wiem o co ci chodzi. co to ma wspólnego.
    Jestem lepszy niż Chrystus. W zasadzie to jestem jego synem. Czemu mi nie wierzysz. Weno.

  7. #7251
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj kuba napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Na to nie ma reguły, równie dobrze ktoś może powiedzieć, że wierzy, a tak na prawdę sprowadza się to do tego, że uznaje istnienie Boga, co wiarą nie jest. Dlatego sporządzanie jakichkolwiek statystyk mających opisać religie jest bez sensu IMO.
    A co to jest wiara? To przekonanie o czymś, o jakimś poglądzie, chociaż nie można tego potwierdzić. Wiara objawia się przez uznania jakiejś niepotwierdzonej informacji - ogólnie. W Kościele, osobę która uznaje istnienie Boga, jak najbardziej można nazwać wierzącą.

    @down

    Społeczeństwo dzieli się na wierzących i niewierzących. Nie mówię o konkretnym Bogu, mówię o fakcie.
    Nie wiem skąd to wywnioskowałeś.
    Ostatnio zmieniony przez Master_Tv : 13-02-2012, 20:25
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  8. #7252
    Avatar Blus
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,775
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A co to jest wiara? To przekonanie o czymś, o jakimś poglądzie, chociaż nie można tego potwierdzić. Wiara objawia się przez uznania jakiejś niepotwierdzonej informacji - ogólnie. W Kościele, osobę która uznaje istnienie Boga, jak najbardziej można nazwać wierzącą.
    Chorobą naszych czasów jest to, że społeczeństwo jest dzielone na:
    -wierzących (czytaj Katolicy)
    -niewierzących (czytaj innowiercy + ateiści + agnostycy itd.)

    Tyle razy zostałem nazwany "niewierzącym", że jestem na tym punkcie przewrażliwiony.

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @down
    Społeczeństwo dzieli się na wierzących i niewierzących. Nie mówię o konkretnym Bogu, mówię o fakcie.
    Nie wiem skąd to wywnioskowałeś.
    Stąd, że kiedy mówię, że nie chodzę do kościoła, to od razu słyszę, że jestem niewierzący.
    I to naprawdę nie raz się zdażyło.
    Ostatnio zmieniony przez Blus : 13-02-2012, 21:09

  9. #7253
    Avatar Nosikamyk
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Rzeszów
    Wiek
    32
    Posty
    1,479
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Boruciarz91 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @up
    co? czego ty tam miałczysz? jaśniej proszę bo nie wiem o co ci chodzi. co to ma wspólnego.
    oni nie moga mowic jasniej, bo wtedy byloby widac czarno na bialym, ze albo zwyczajnie sa w bledzie, albo ze ich wypowiedz jest pozbawiona logiki. A tak to tylko ci inteligentniejsi to widza. Ciemna masa jest usatysfakcjonowana.

    np. bog w trzech osobach jest tak "wyjasniony"

    Jest tylko jeden Bóg w trzech Osobach Boskich: Ojca, Syna i Ducha Świętego i każda z tych
    Osób zachowuje pełną odrębność od pozostałych. Tak więc, zgodnie ze słowami atanazjańskiego
    wyznania wiary: Ojciec jest Bogiem, Syn jest Bogiem i Duch Święty jest Bogiem, lecz nie są oni
    trzema Bogami, lecz jednym Bogiem.
    I wszystko jasne, LOL

  10. #7254
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Stare pokolenie wierzyło bo tak trzeba, nowe pokolenie wierzy bo chce.
    bo chce


    Taaaa, ciekawe ilu poszło dajmy na to do bierzmowania, bo chciało.
    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @down
    Społeczeństwo dzieli się na wierzących i niewierzących. Nie mówię o konkretnym Bogu, mówię o fakcie.
    Nie wiem skąd to wywnioskowałeś.
    To jest tak zwana katolicka tolerancja. "Albo jesteś z nami, albo przeciw nam!"

    @up
    Sam fakt że ta żałosna propaganda ma tylu zwolenników mówi sama za siebie o tym jak naiwni są ludzie.
    Ostatnio zmieniony przez Vegeta : 13-02-2012, 21:37

  11. #7255
    Avatar Piece-of-Ham
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Pola Pelennoru
    Wiek
    17
    Posty
    420
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj mtk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wierz w wielki wybuch - płacz, że nie możesz mieć racji.
    ATHEIST LOGIC
    Tylko że teoria naukowa a religia to dwie różne rzeczy. Najpierw wypłakujesz sobie katolickie oczka nad tym że dyskutujemy tutaj nie o Bogu, a jego jakże wspaniałych reprezentantach, a potem nagle wysuwasz znikąd wielki wybuch. On pozostawił po sobie szczątkowe dowody, i ma podstawy do bytu które nie mieszają we wszystko czarów. Nie muszę się do niego modlić, i nie muszę, chociaż zapewne wyświadczył bym ziemi wielką przysługę, zabijać tych którzy preferują inne rozwiązania. Nie składam mu darów, nie ma on też oficjalnego reprezentanta który "otrzymał klucz do kosmosu od syna Wielkiego Wybuchu".

  12. #7256
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

    Taaaa, ciekawe ilu poszło dajmy na to do bierzmowania, bo chciało.

    To jest tak zwana katolicka tolerancja. "Albo jesteś z nami, albo przeciw nam!"
    Chyba jasno, klarownie, przejrzyście napisałem - że kiedyś religia była wpajana niemal na siłę, teraz jest to bardziej świadomy wybór - wiadomo że rodzice nas trzymają, to tylko udowadnia moją tezę, że kiedyś religia była wpajana. Nastają czasy poznawania Boga, zgłębiania wiary - moda na ateizm, to jest to.
    Gdzie napisałem że niewierzący jest przeciw wierzącym? Popełniłem błąd w podziale ze względu na wiarę, czy jak?!

    Czytajcie ludzie, czytajcie. Powoli utwierdzam się w przekonaniu, że ten temat zszedł na psy - dopisujecie mi coś, czego nie powiedziałem. Dobrze!

    @down
    Mówiłem o was?
    Ostatnio zmieniony przez Master_Tv : 14-02-2012, 18:16
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  13. #7257
    Avatar Young Worrior
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    29
    Posty
    1,290
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Chyba jasno, klarownie, przejrzyście napisałem - że kiedyś religia była wpajana niemal na siłę, teraz jest to bardziej świadomy wybór - wiadomo że rodzice nas trzymają, to tylko udowadnia moją tezę, że kiedyś religia była wpajana. Nastają czasy poznawania Boga, zgłębiania wiary - moda na ateizm, to jest to.
    Tak. Wszyscy jesteśmy ateistami, bo jest taka moda.
    Bo przecież nie dla tego, że religia jest tak pogmatwana i tak nielogiczna, że japierdole.

  14. #7258
    Avatar Mega Filip
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Leszno
    Posty
    3,013
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    On cię nie atakuje, tylko mówi swoje zdanie na temat twoich słów:
    "moda na ateizm, to jest to"

  15. #7259
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Gdzie napisałem że niewierzący jest przeciw wierzącym? Popełniłem błąd w podziale ze względu na wiarę, czy jak?!
    Nigdzie, ale tuszę że nie jesteś tak ślepy by nie zauważyć jak jest naprawdę.
    Czytajcie ludzie, czytajcie. Powoli utwierdzam się w przekonaniu, że ten temat zszedł na psy - dopisujecie mi coś, czego nie powiedziałem. Dobrze!
    Kończą ci się argumenty - Powiedz że temat spadł na psy.

    @down
    Próbuję zasugerować ci że Wierzący i Niewierzący są w stanie wiecznej bitwy. Nie wspominając już o tym że wyznawcy różnych religii najczęściej mogą tylko pomarzyć o spokojnej egzystencji. Katolicy są nietolerancyjni. A tolerancje mają w teroii, wbudowaną w ich religię.
    Ostatnio zmieniony przez Vegeta : 14-02-2012, 19:58

  16. #7260
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nigdzie, ale tuszę że nie jesteś tak ślepy by nie zauważyć jak jest naprawdę.

    Kończą ci się argumenty - Powiedz że temat spadł na psy.
    Gdzie skończył się moje argumenty? Po prostu wmawiacie mi coś, czego nie powiedziałem, dopowiadacie - robicie ze mnie jakiegoś anty innowiercę. Nie zauważyłeś? Szkoda.
    Jak jest na prawdę - o co ci chodzi?
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 2 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 2 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •