Pytałem go czy jest jedynym właścicielem konta czy go nie kupił albo nie zhaczyl passów albo z forum pobrał do gdzie udostępniają konta i sprzedaje ( na pewno to pamięta bo sam był ciekawy na jakich forach podają passy). To tak na marginesie. Jak by nie było jego to chyba powinien mi to napisać. Pisał że konto nie banowane a było banowane, ale to tez tak na marginesie, miesiąc zlewania i unikania na PW odpowiedzi, ofc na marginesie. Odpisywać na pytanie a odpisać na PW to 2 rożne rzeczy. Cud ze do tematu zaglądną.
Podałem mu 60% e-maila, dobra nie pamięta to spoko ale miasta tez nie zna gdzie konto było założone.
huj w to konto chce tylko do riotu odpisać na jedno PW chociaż bo grube hajsy tam utknely na koncie a mam dogadane....
Zakładki