Temat: XXI Przystanek Woodstock 2015

Niet. Przez sdm jest jedynie inny termin.

Te bramki sa przez decyzje wojewody lubuskiego (oczywiscie swiezo wybrany z PIS w grudniu 2015). Bo raz ze moze byc atak terrorystyczny, co jest oczywiste ze moze byc. Ale dalej - "moze dojsc do przejawow agresji na tle religijnym i rasowym" xDDDDDDDDD Glupi debil w zyciu woodstocku poza tv trwam nie widzial, ale wie najlepiej co sie tam odpierdala xD

A w razie zamachu te bramy beda przeszkadzac w ewakuacji, ludzie sie zatratuja... A jak ktos bedzie chcial cos wniesc to i tak to wniesie. Chocby kurwa przez plot.

W tym roku wkoncu mamy zamiar zagrac w turnieju w pilke. Ciekawe jak to bedzie xd Zorganizujemy sobie koszulki nawet xD Dopingujcie Deportovo La Melina! Ja bede z numerem 40% albo 21:37 :D

a no chyba ze tak, ale i tak jakoś nie wyobrażam sobie setek tysięcy ludzi w 14 bramach, toć samo wejście by tam trwało pare godzin

wgl jakby ktoś chciał iść na torg meeting a 1 raz będzie to wioska kryshny w tym roku ma nazwe "viva kultura"

W poniedziałek jadę, jak co roku mogę się podjąć ogarnięcia wszystkich (czyt. przypomnienia im telefonicznie o meetingu). Skoro zaproponowana przez bercika godzina i dzień pasują:

TORGI NA WOODSTOCKU 2016 WIDZIMY SIĘ:
CZWARTEK (14.07) o godzinie 13:00 pod namiotem sprzedającym napoje w wiosce Kryszny (Viva Kultura)

(Na lewo widok na całą mape Wooda, na prawo zbliżenie na wioskę Kryszny)
Mój numer: 660 805 901
Zapisać sobie bo potem go usunę! Jak ktoś chce - niech podaje swój numer tutaj lub prywatnie mi go wyśle.

ja bede we wtorek wieczorem
wie ktoś jak będzie wyglądała sprawa z trzepaniem? biore 0,7 do śpiwora bo nie chce mi sie bawić w przelewanie do plastikowych butelek czy innego kombinowania xd

W sumie też jestem ciekaw. W końcu łódzka wódka i ogóreczki zobowiązują, prawda @bercik ; ?

Jak tam po Woodzie?^^
Ja właśnie wróciłem a pojechałem dopiero na drugi dzień. Dawno się tak nie skończyłem XD Trochę obolały, ale cały.
Myślałem, że już będę wracał na stopa, bo zgubiłem ekipę, a kiedy rano wpadłem na obóz to nikogo nie było, na szczęście jechali inni znajomi i się skontaktowałem z moją podwózką xD Na ten rok chyba już szczęście wyczerpałem :P

#przezylem

Bylo pieknie :D Dawno sie tak nie wybawilem. Jebac tylko pierwszy dzien, jebane 15 godzin deszczu, eh. Ale pozatym bajka. Grubson rozkurwił na maxa. Bring me the horizon, zdechlem, zajebisci, chociaz nie lubie ich muzyki to koncertowo miazga.

Nie zdazyla mi sie chyba zadna popierdolona akcja w tym roku, wiec chyba sie starzeje xd

Meeting torga sie odbyl gdzies? Nie dotarlem niestety.

Mi też praktycznie nic się nie stało, nie licząc tego, że troszkę jestem poobijany, ale to z mojej winy, bo jak zacząłem pić po przyjeździe tak nie mogłem skończyć to i kilka upadków miałem xD
No i ten Woodstock też mi się strasznie podobał. Pomimo tych ostrzeżeń o ogrodzeniach, policji, etc to nie czułem żadnego dyskomfortu z tego powodu.
Co do meetingu, to nie mam pojęcia, bo jak wspomniałem przyjechałem dopiero na drugi dzień festiwalu, a pojechałem na fuksie - pijąc ze znajomym stwierdziliśmy, że jedziemy XD

meeting torga był, poważne towarzystwo [całe 3 osoby] ale to pewnie dlatego że padało + Przemowi zajebali telefony i nie było jak sie zdzwonić
ja w ogóle drugiego dnia chciałem do was podbić ale sie w lesie zgubiłem xD

ja jak co roku zajebiście sie bawiłem, jeśli ktoś kojarzy kretynów co chodzili z magiczną porcelanową kozą spełniającą życzenia i krzyczeli "ser bogiem" "w lewo" "gdzie jest moja gouda" "meeeee fedron" to właśnie ja

Ja byłem od poniedziałku do niedzieli. W tym roku średnio mi się podobało szczerze powiedziawszy, ale nie jestem obiektywny. :P Wybaczcie, że nie dałem rady ogarnąć meetingu tym razem ale jak zaznaczył @evelay ; zajebano mi dwa telefony... i power bank, słuchawki, wszystkie pieniądze i dokumenty, plecak i inne pierdoły. No więc tego...

Tak czy siak dziękuje za spotkanie @bercik ; i Evelay.