Sumoner napisał
co ile stroicie gitare?
ja przed wczoraj na wieczór stroiłem, a dzisiaj była totalnie rozstrojona.
co 2 tygodnie (bas <3)
Master of the Xantera napisał
elo ziomki i ziomaleczki :D
mam gitarke ibanez s 770 fm atf z mostkiem zr tremolo zps2. wszystko ladnie, nie rozstraja sie, gra pieknie tylko taki problem teraz mam ze tak w 1-5 frecie odstep strun do gryfu jest niski a pozniej tak na 20 coraz wiekszy tak do 1 cm prawie :| no i slyszalem od ziomalka jednego, ze wlasnie tak ma byc niby odstep 1.2 na 13 frecie czy cos ale jeden ziomek mi mowi, ze struny maja byc rowno plasko i ze mam pokrecic pretem w gryfie aby wyrownac to wszystko, tylko sie troche boje bo slyszalem ze moze mi ten pret sie zlamac i bede mial po gitarze xD mozna krecic tym przy naciagnietych strunach? jak to jest z tym mostkiem dokladnie? czy jak popsuje cos to mi gwarancja odda czy juz nie? xD
powinna być łydka, kiedy przyciskasz na ostatnim progu, i na pierwszym JEDNOCZEŚNIE to nad 12 powinno być ok 1.5 mm NIE PAMIETAM, ale ok tyle, najlepiej imho do krzywizny oddać do lutnika, zrobi pelną regulację, a wcale dużo nie weźmie, no i w 1 poście masz linki do ustawiania gitary i basu, bas ustawia się tak samo, tylko różnica w akcji strun, na gitarze ustawiasz niżej.
Aboroth napisał
Lampa to nie tylko roznica w brzmieniu.
jeżeli grasz normalne koncerty, gdzie brzmienie idzie na przody tylko to się liczy, owszem, różnią się wykonaniem, różnią się pracą, ale to nie robi różnicy żadnej na korzyść jednego lub drugiego, po prostu jeden woli pełnego lampiaka z cudownym crunchem na 3 godzinie, a drugi woli tranzystora z jego suchym overdrivem. sam jestem maniakiem lampek, i niewyobrażam sobie swojego brzmienia bez choć symulacji lampiaka, ale tranzystory też są dobre, i nie należy im umniejszać, twierdząc, że lampiak jest uber a tranzystor meh.
Zakładki