Memento Mori napisał
Moglby mi ktos polecic w miare dobry, nowy, 4 strunowy bas? Niestety fundusze mam ograniczone, 800-1000zl. Myslalem nad jakims Cortem, bo z tego co wiem robia calkiem spoko sprzet, a ceny maja dosc niskie. Gram od paru lat, glownie progresywnego rocka, ale sprzetem sie nigdy nie interesowalem.
Cort B4, Rockbass Streamer LX 4 (jejku, chciałbym to mieć...), Squier Standard Jazz Bass (z wcześniejszą opcją macania), Ibanez SR300, może być ten Streamer od Maczosa
http://www.maczosbass.pl/prod,8564,R...ble_Pickup.htm (aaaaaa! zabiłbym dla takiego!) i to chyba tyle z
nowych. Podaję tu część wykraczających poza Twój budżet, myślę że niższe cenowo basy nie są za bardzo warte uwagi.
Ogólnie nie rozumiem czemu chcesz tylko i wyłącznie nowy bas, w takim przedziale cenowym kupiłbyś fajnego używanego GMR'a, Mayones'a, Bananeza, może jakąś miłą pasywną Yamaszkę...
http://allegro.pl/item978825589_gita...005_flame.html
Tu jest też fajny flame, sprzedaje go zaufany koleś.
Ogólnie jest masa dobrego
używanego sprzętu w tym przedziale cenowym, ale no jak się chce tylko i wyłącznie nówkę... No to cóż, z gówna bata nie ukręcisz, nie?
Jerem napisał
za taką cene brałbym washburna xb120
A ja bym nie brał, washe cechują się tym że są bardzo różnie wykonane i lubią się kryć w paśmie i uchu odbiorcy. Nie są jakieś szczególnie dobre, tak samo jak ltd i esp- wystarczy posłuchać Behemoth'a i już wiadomo że te basy nie mają zbytniej racji bytu w zespole- ni cholery ich nie słychać, nawet jak jakiś drive się włączy, disto czy innego szatana- nie wiem, sansampa, czy też m-80 mxr'a. Jeżeli chodzi o brzmienie to stoją imho mniej więcej na tym samym poziomie, są jakieś strasznie stonowane i bez swojego charakteru- takie byle jakie, tylko do trzaskania dołem.
A co do tego że uważasz że wash'e są głównie do cięższej muzyki- to tak jakby powiedzieć, że precle są tylko do punku i rocka, a przecież James Jamerson grał na preclu soul, funk... Albo że na warwickach gra się głownie jazz- grają i metal, i jazz, i rocka, i funk i country... To nie wiosło świadczy gdzie się go da użyć, głównie to czy potrafi się wykorzystać charakter brzmienia i ewentualnie odpowiednio zmodulować przy pomocy eq czy innych wspomagaczy.
Przecież i chałturnicy mogą grać na bc rich'ach, bo w sumie czemu nie? Jeżeli brzmienie ma mieć ok to nic nie stoi na przeszkodzie.
Zakładki