Reklama
Strona 1 z 2 12 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1 do 15 z 30

Temat: Ubezpieczyciel odmawia naprawy bezgotówkowej.

  1. #1

    Data rejestracji
    2008
    Posty
    66
    Siła reputacji
    16

    Domyślny Ubezpieczyciel odmawia naprawy bezgotówkowej.

    Witam! Ostatnio musiałem swoje weekendowe letnie auto przetransportować na drugi koniec miasta. Prowadził kolega, gościu wymusił mu pierwszeństwo, a auto przeleciało przez barierki na dach. Auto to Honda Prelude III 4WS z 1991r. W auto wpakowałem około 50 000 zł (z czego około 38 000 zł ufakturowane), a PZU chce wypłacić mi 6800 zł, bo stwierdzili szkodę całkowitą. Niezależny warsztat wycenił wstępnie naprawy na 18 000 zł, w czym kilkunastu części nie idzie nigdzie dostać, nawet w USA (np. jasny skórzany boczek drzwi). Ubezpieczyciel odmawia naprawy bezgotówkowej, bo przekracza to według nich czterokrotnie wartość auta. Co w takiej sytuacji zrobić? Jestem kurwa załamany. Miał ktoś podobną sytuacje? W ostateczności będę musiał siłą wyegzekwować od sprawcy kasę...

  2. #2
    Avatar Egi
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,642
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    1)Jezeli twoje auto przelecialo przez barierki i skonczylo na dachu to raczej przepisowo nie jechal.
    2)Jak przychodzil czlowiek z ubezpieczalni to raczej mu nie mowiles o tym, ze auto jest warte 50 tys, tylko cieszyles sie, ze skladka jest tak niska, wiec pretensje do garbatego, oddali Ci tyle ile chodzi ten rocznik w ich tabelach, podczas ubezpieczania mogles mowic, ze chcesz ubezpieczyc na wyzsza kwote i tyle, nie zrobiles tego- twoja brocha.

    Nic nie zrobisz. Ew. mozesz sie sadzic z ubezpieczalnia, co bedzie trwalo latami, a wlozone pieniadze na prawnikow i zmarnowany czas przewyzszy wartosc tego auta.

    Tak swoja droga ciekaw jestem co ty do tej preludy wlozyles za 38 tysiecy ;d

  3. Reklama
  4. #3

    Data rejestracji
    2014
    Posty
    247
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Cytuj Egi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tak swoja droga ciekaw jestem co ty do tej preludy wlozyles za 38 tysiecy ;d
    Tak jak up tez jestem ciekaw 91 rocznik 50k w auto troche smiech pewnie rudy to wszedzie jest , a do tego dziurawiec ^^

  5. #4

    Data rejestracji
    2008
    Posty
    66
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Same zrobienie budy od podstaw to 15k (sama blacharka z cynowaniem). Nowe plastiki, zaślepki, spinki, dokładki zderzaków z USA po niskim kursie to 6k zł. Auto było zrobione na zloty, których nie doczekało... Kolega jechał przepisowo poza terenem zabudowanym, gościu wpadł mu w bok z bocznej drogi, a Honda efektownie wleciała na początek barierki, wyskoczyła w górę, obrót i lądowanie na dachu. AC nie miałem, samo OC. Nikt mnie nie pytał o wartość auta i o ile wiem to nie ma opcji ubezpieczenia na wyższą kwotę.

  6. #5

    Data rejestracji
    2014
    Posty
    247
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    ja na twoim miejscu to bym sie cieszył za te 6.8k co dostaniesz za 25 letniego rzecha to i tak sporo

  7. #6
    Avatar Nigger
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Warszawa
    Posty
    1,774
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Przeciez ktoś musiał robic oględziny, trzeba było wskazać wtedy co było wymieniane i jakie są tego koszta. Teraz zostaje Ci wziąć własnego rzeczoznawcę, faktury za wymianę tych wszystkich części (najlepiej z datami kiedy było to robione) i walczyć w sądzie.

    A Panowie wyżej widzę cebulactwo. Wsadził to wsadził, jego sprawa.

  8. #7
    Avatar qSC
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Gdańsk
    Posty
    5,828
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj tymbarkpl napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Prowadził kolega
    Zapamiętaj jedno, auta się nie pożycza, nawet nie dałbym się koledze przejechać swoim samochodem xD

    Btw. jak mocną trzeba mieć zajawkę żeby w takie stare auto tyle pieniędzy włożyć ?

  9. #8
    Avatar Koczek
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    32
    Posty
    10,413
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj qSC napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Btw. jak mocną trzeba mieć zajawkę żeby w takie stare auto tyle pieniędzy włożyć ?
    Co kto lubi, ja też mam starsze auto fiata 125 i to jest moja perła w głowie, nikomu nic do tego ile kto wsadza kasy w pasję.


    @do tematu: Jeśli to był samochód robiony typowo pod zloty to czemu nim w ogóle wyjeżdżałeś powinien stać w garażu a do codziennego użytku kupić coś zwykłego. Tak więc pozostaję sądowanie się ze sprawcą wypadku.
    DZIABNIJ SIĘ ARIS

  10. #9
    Avatar Minsafo
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    2,619
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Zanim pójdziesz do sądu, możesz składać reklamację do pzu - przedstaw im wszystkie faktury i może uda Ci się ugrać trochę więcej kasy, ale jeśli pierwotnie rzeczoznawca wycenił na 6800, to szanse na podniesienie do 50k masz niemal zerowe


    Cytuj Egi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    2)Jak przychodzil czlowiek z ubezpieczalni to raczej mu nie mowiles o tym, ze auto jest warte 50 tys, tylko cieszyles sie, ze skladka jest tak niska, wiec pretensje do garbatego, oddali Ci tyle ile chodzi ten rocznik w ich tabelach, podczas ubezpieczania mogles mowic, ze chcesz ubezpieczyc na wyzsza kwote i tyle, nie zrobiles tego- twoja brocha.
    Przy opłacaniu OC wartość samochodu nie ma znaczenia, nie opłaca przecież tego ubezpieczenia na swoją potencjalną szkodę, tylko na szkody, które może wyrządzić innym.
    Ostatnio zmieniony przez Minsafo : 09-01-2016, 17:22

  11. #10
    Avatar Egi
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,642
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Minsafo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Przy opłacaniu OC wartość samochodu nie ma znaczenia, nie opłaca przecież tego ubezpieczenia na swoją potencjalną szkodę, tylko na szkody, które może wyrządzić innym.
    Dopiero potem dopisal, ze nie ma AC, ktore o ile mi wiadomo mozna podwyzszyc.

  12. #11
    Avatar Koczek
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    32
    Posty
    10,413
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Egi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dopiero potem dopisal, ze nie ma AC, ktore o ile mi wiadomo mozna podwyzszyc.
    Nikt mu nie da AC na tak stare auto...
    DZIABNIJ SIĘ ARIS

  13. #12

    Data rejestracji
    2005
    Posty
    917
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Koczek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nikt mu nie da AC na tak stare auto...
    Panowie
    Do ubezpieczania tak starych samochodów najlepiej znaleźć ubezpieczalnie, która się tym specjalizuje. To że Preluda jest z 91' nie znaczy że jest wrakiem. Ludzie wkładają fortuny w renowację takich aut bo ich to kręci. Wiem z własnego doświadczenia bo sam wkładam w swoje 16 letnie auto kupę szmalu i wygląda i jeździ ono lepiej niż nie jedno 3-5 letnie.
    Jeżeli twoje auto to twoja pasja to wysil się tak jak przy odnawianiu go i znajdź porządne ubezpieczenie.
    Zaniżyłeś wartość auta przy ubezpieczaniu to teraz będziesz miał problem, duży problem.

    Morał z tego taki
    Pakujesz dużo kasy w renowację auta, zapakuj dużo kasy w jego ubezpieczenie.

  14. #13

    Data rejestracji
    2008
    Posty
    66
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Nic nie zaniżałem, nikt mnie o nic nie pytał. Zawsze myślałem, że OC pokrywa szkody nie wynikłe z mojej winy, a z AC zapłacą nawet jak sam przydupczę. Pozostaje chyba tylko niezależny rzeczoznawca i sprawa w sądzie...

  15. #14
    Avatar Loo King
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    2,260
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    To uczucie gdy wsadzasz w auto 50 tysiecy a cebulisz około 3 tys na AC


    # bys sie chociaz pochwalił zdjęciem przed wypadkiem jak wygladała, w sumie po wypadku tez z checia obejrzę
    Ostatnio zmieniony przez Loo King : 09-01-2016, 22:18

  16. #15
    Avatar Wyso52
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    1,552
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Dokładnie, powinieneś wiedzieć albo przynajmniej się domyślić, że ubezpieczalnia oblicza wartość samochodu beż żadnego tuningu itp i starsze auta wycenia na grosze.
    W momencie, gdy części nie są praktycznie dostępne ubezpieczalnia orzeka szkodę całkowitą jak w twoim przypadku i za tak stary samochód wypłaca marne pieniądze, oni nie wiedzą czy jest to stary rzęch czy odpicowany youngtimer.

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Który ubezpieczyciel OC najlepszy?
    Przez YYZ w dziale Motoryzacja
    Odpowiedzi: 71
    Ostatni post: 24-11-2016, 18:16
  2. Przybliżony koszt naprawy/konserwacji mojego rowerku...?
    Przez Black Keeper w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post: 10-03-2016, 10:48
  3. Procedura naprawy samochodu po przyznaniu się do winy
    Przez szpigiel001 w dziale Motoryzacja
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post: 11-02-2016, 00:16
  4. Galaxy S6 - naprawy/gwarancja
    Przez Dio Paladin w dziale Urządzenia mobilne
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post: 10-10-2015, 14:38
  5. Naprawy i Usterki
    Przez Urlak w dziale Motoryzacja
    Odpowiedzi: 38
    Ostatni post: 13-04-2014, 15:27

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •