Temat: Wybór samochodu.

Cześć.
Szukam czegoś do 15 - 17k. Miesięcznie robię ok. 800 - 1000km, z czego około połowę na krótkich dystansach w mieście.
Ogólnie rozglądam się za czymś w dieslu, bądź benzynie z LPG, chociaż z racji częstej jazdy po mieście lepsze będzie chyba to LPG. A, no i żeby było w miarę dynamiczne.
Na początku ubzduralem sobie Astre H 1.9CDTI 150hp, ale kolega z pracy zniechęcił mnie kosztami napraw i awaryjnoscia(dwumasa, jakieś łopatki w kolektorze, które lubią się posypać). Od siebie polecił Passata B5FL 2.8 V6 z lpg, ale kompletnie nic nie wiem o jego kosztach utrzymania. Podejrzewam, że może być problem z drogim układem przeniesienia napędu(4motion), no i tam są chyba 2 rozrzady i drogi koszt napraw, bo ponoć do byle pierdoly trzeba wyjmować silnik, który ledwie mieści się w budzie. Polecał też Lexusa IS200, i może to przez znaczek, ale mam wrażenie, że za cenę paru części mógłbym wybudować mały domek na Teneryfie? :) Ogólnie to im dłużej szukam, tym wiekszy mam mętlik w głowie, a na autach znam się słabo. Liczę na jakieś sensowne propozycje, jakby coś, to jestem z Gorzowa Wielkopolskiego. Z góry dzięki.

gazu do takiego auto imo nie ma co wstawiać

jak Ty jeździsz, że 75 zł na setkę spalasz? Mi teraz wychodzi jakieś ~40 zł, +/- 2 zł. No ale do gazownika też się wybierać będę, wiadomo.

Do jakiego? Przecież to zwykły dupowóz xD Za 9 dni mam termin u gazownika, w końcu zamiast 75zł będzie 25zł na setkę :))

a, no to wiadomo. Mi teraz średnia z prawie 400km wychodzi 9l, w tym jakieś ~15% miasto, ale dodatkowe ~15% trasa, która jest odpowiednikiem 50% miasto 50% trasa.
Na samej trasie 8,5l i to nie emeryckiej jazdy, bo emerycko zejdę poniżej 8l. Poza tym to automat, a więc przy każdym zwolnieniu itd. spalanie rośnie, bo redukcja tu, redukcja tam, a na manualu bym jakoś pociągnął na jednym biegu i lepiej by to wyszło w kwestii spalania.

No tak, ale jak chce kupić auto na rok, półtora roku. wtedy może instalacja się zwróci. jaki jest koszt założenia instalacji w takim 2.0 benzyna? bo większej pojemności nie opłacani się ściągać bo jebana akcyza. a rope z dobrego źródła mam po 3zł więc na setke wyjdzie przy spalaniu 7l z 21 więc nie jest tak źle .

Do 2.8 płacę 3,5k u dobrego gazownika, w 2.0 cena będzie bardzo podobna. Wyliczyłem, że średnio robiąc 1000km miesięcznie instalka zwróci mi się po około 9 miesiącach.