Przecież Tipo to jebany paździerz, przy nim Fiesta to zajebista fura.
Ogólnie Fiesta sama w sobie jest kurewsko wyjebana w kosmos, silnik tak samo. Świetne, dość świeże auto, które i prowadzi się fajnie, jedzie znośnie i jest solidne wykonane.
Clio też fajne, ale do 50k chyba będzie ciężko aktualny model dostać. Jeśli jest taka opcja, to również bym rozważył, bo świeższe od Fiesty i tak samo fajne (no może prowadzi się gorzej, ale to umówmy się - trzeba auto trochę przycisnąć żeby to poczuć).
Realnie każde auto z tego segmentu będzie ok, bo roczniki podobne, wyposażenie itd. Różnice są pomijalne, trzeba brać najmłodszy, z najmniejszych nalotem i najlepiej z polskiego salonu.
Mito spoko, ale chuja jest w ofercie, jedyna sensowna chyba:
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...ID6EstMu.html?
i ma wolnossący silnik, co przy Ecobooście czy Tce wypada blado jak chuj, również w kwestii spalania, bo to bardzo stary silnik.
jakaś sensowna Fiesta z polskiego salonu, wydaje się najlepsze obecnie w ofercie.
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-f...ID6ErsBQ.html?
Clio, jedyne z obecnej generacji, a więc albo to albo żadne
https://www.otomoto.pl/oferta/renaul...ID6EioUM.html?
diesel, co kto lubi - problemów z nim mieć nie będziesz przez lata.
Weź też pod uwagę, że świeże używane auta obecnie schodzą szybko i bez wielkich negocjacji, plus ceny poszły w górę nie tylko z racji inflacji, ale też z faktu, że czeka się długo na większość aut. To co wrzuciłem, szczególnie Fiesta, długo czekać raczej nie będzie @
dozyk24 ;
Zakładki