Przecież twój ojciec dostanie pierdolca po jednej trasie takim SUVem do Niemiec XD
Ja bym szedł w minivana, pozycja wysoka i dobre wsiadanie, ale auto nie jest takie wysokie i nie ma prześwitu, przez co lepiej się nim lata przy dużych prędkościach.
Nie muszę chyba dodawać, że utrzymanie takiego np. Golfa Plus będzie jakoś 3-4x tańsze niż Touarega czy BMW?
No ale jak się uparł na SUVa, to musiałby wziąć coś dobrze wyciszonego i mocnego, a więc X5 albo X3 są bardzo dobrą opcją. M57 pod machę i elo, można śmigać. Ja bym szedł w X3, bo ładniejsze, tańsze w ogarnięciu ogólnie i wystarczająco wysokie i duże. @Bubuch ;
A te Aisiny w Volvo siadają w mocnych wersjach silnikowych, zabija je moment. W takim wolnossącym 2.4 są okej.
Zakładki