Temat: Wybór samochodu.

No to chcesz gazować to S3, a tam jest bezpośredni wtrysk, na dodatek silnik pije olej, pękają głowice, tłoki i pierścienie chuj trafia XD Spoko, nie moja kasa i ludzie tym jeżdżą, ale jeśli chcesz robić duże przebiegi i to na gazie, to chyba powinieneś to przemyśleć.

A E90 z N52B30 to spoko pomysł, on wcale tyle nie pali, normalna butla do koła i robisz na niej te ~400 km. Dużo lepsza opcja od S3, ale cóż, na starcie jej nie porobi.

A, właśnie, 350Z se poszukaj, przecież to jest świetna opcja. Ostatnio drogawe są, ale masz sporo kasy, na pewno starczy.
Ogólnie japońskie sportowe auta są spoko, tam jest dzikość i pierwotność, tego nie doświadczysz w Audi, a to coś pięknego. Auto chce cię wpierdolić w całości, ale przy tym jest cholernie precyzyjne i wszystko działa jak w szwajcarskim zegarku.

Myślę, że taki Type-R VIII dostarczy więcej radości z jazdy niż Audi, pomimo tego, że to tylko 200 koni i przedni napęd.

Gdzie ja napisałem, że chce gazowa S3? Nigdzie nie pisałem, że chce gazować S3, bo spalanie i tak ma mniejsze niż moje stare e46. Rocznie robię koło 12,5 tys. km więc nie jest to dużo przebieg.

Do jakiego koła ty chcesz włożyć butle w e90, skoro tam nie ma zapasu? Jakbyś chciał do wanny wsadzić tam butle to musisz przerabiać podłogę plus wydech na płaski... I znajdź teraz dobrego gazownika, który przerobi to wszystko. Energy Gaz od razu odmawia.

Myślałem o 350z, ale tak jak pisałem wcześniej musi mieć minimalnie więcej miejsca na tylnej kanapie tak jak to jest w golfie czy a3.

Wiadomo mordo, gaz dla biedacków i do kuchenek tylko.

Mniej spali od M52B20, no dobre sobie. BMW przy lekkiej nodze na trasie spokojniutko robi 6 litrów, w Audi to nie jest możliwe + miasto to przynajmniej kilka litrów więcej.
Aaa, no tak, wszystkie E90 miały runflaty i besto nie mają wnęki, kurwa no mój błąd, kajam się. Jebać ich za to, pozostaje tylko walec, który zabiera pół i tak niewielkiego bagażnika. W sumie to jest opcja o ile nie chcesz pakować się w 4 osoby na wakacje, a chyba nie zamierzasz więc nie widzę problemu.
No to Type-R i gotowe.

No ja powiem tak, sensowniejsze jest kupienie BMW, garażowanie go, jeżdżenie trochę mniej i nie gazowanie, a na daily jakiegoś VAGa z 1.6 MPI i LPG aż miło ładować. Jak se to policzysz rocznie, to spoko kosztowo wyjdzie, a Beemka będzie szanowana, VAG zrobi czarną robotę.

No nie ma szans na to, że M52B20 spali 6l na trasie. Najmniej co mi pokazał komputer to 7.1, bratu 6.4, ale jechał wtedy 90km/h bo śnieg sypał mocno, ale to dalej jest wskazanie komputera, który kłamie strasznie. Do tego co komputer Ci pokazuje musisz doliczyć od 1l do 1.5l. Teraz policz sobie miasto. Jak mocno musisz cisnąć 150 konna e46 w mieście, żeby to fajnie przyśpieszało. S3 będziesz musiał dużo mniej deptać, żęby osiągnąć to samo. Dla mnie nie było problemem spalić 14l w mieście. W S3 nie będzie problemem spalić 16l, ale frajda będzie 2x większa.

A co do wyjazdów to jak lecę w 4 osoby to zazwyczaj jakiś krótki wyjazd weekendowy nad wodę, ale zdarza się też na święta. Czy chociaż tak jak w październiku muszę przetransportować 4 osoby(w tym mnie) Szczecin-Rzeszów na wesele, więc nie mogę pozwolić sobie na butlę w bagażniku.

m50b20 w trasie około 7-8 litra (sedan ale 3 osoby na pokładzie)
m52b20 tak samo weźmie 7-8 ale 6 litrów nie realne przynajmniej przy coupe

jedno jest pewne w kwesti spalania aluminium oszczędniejsze niż żeliwo.