Alex Hope napisał
Temat, w którym otwarcie gardzi się handlarzami przeistacza się w rozmówki handlarzy, no nieźle.
Ale człowieku, jeżeli nawet mam się bawić w jakiś handel autami to tylko auta którymi sam nie bałbym się jeździć. Skodę miałem całą w oryginał, jak się gość zapytał czy pojedziemy na stację diagnostyczną to od razu się zgodziłem, czujnik lakieru? Nie ma najmniejszego problemu. Różnica jest taka, że taki człowiek rocznik '56 samochodu będzie szukać najlepiej w swoim bloku, jak jemu powiesz że ma jechać 50 kilometrów od miasta to będzie musiał się wysrać 5 razy zanim z domu wyjdzie. A dla mnie zrobienie jakiejkolwiek trasy w Polsce, o jakiejkolwiek porze dnia czy nocy to żaden kłopot, do tego w przypadku Skody ogłoszenie było wystawione o godzinie 14:00, a o 14:07 ja już zadzwoniłem że jadę oglądać. To są szybkie strzały, albo masz gotówkę i jesteś zdecydowany że to chcesz i nie wymyślasz oglądania auta 1.5 godziny i płacisz mniej, albo jeździsz oglądać jedno auto w obrębie swojego miasta 3 razy zanim się na nie zdecydujesz i płacisz więcej. I właśnie ja zarobiłem na tym że byłem zdecydowany, a nie pierdoleniu się przy kupnia auta tydzień czasu.
Plus ludzie hejtują handlarzy za to że oni na nich zarabiają, i to jest ta świadomość że ten chujek od którego kupuję auto musi na mnie niezłą kasę mieć, a gdybym tak to ja sobie tak kupił to omijam pośrednika. I tu ja mówię powodzenia, często nawet nie będziesz miał dojścia do aut w okazyjnych cenach jako zwykły cywil. Bo jakbyś chciał sprzedać swoje auto, to wolałbyś żeby zajechał ci gość i ci zapłacił za skodę 11 po jakimś tam obejrzeniu auta i decyzji podjętej w minutę czy żeby jakieś dziadki ci jeździły całymi dniami, wydzwaniały, jeździć z nimi na stacje diagnostyczne, oni oglądają auto ponad godzinę, pierdolą głupoty, a na koniec powiedziały że w sumie to oni muszą jeszcze się zastanowić bo to decyzja na całe życie czy chcą zapłacić 14 czy nie. Sporo osób prywatnych jak się decyduje auto sprzedać to chcą to zrobić od razu, za mniejszą kwotę i tutaj pojawiają się handlarze, i w czym ten handlarz jest chujem/kutasem/kurwą że w sumie sprzedaje samochód od osoby x dla osoby y ze swoją prowizją, za czekanie/użeranie się z klientami.
Zakładki