Olejooo napisał
Bratu ogarnial fure to calkiem porzadnie to zrobil, cene podalem przyblizona bede jechal na ogledziny to wtedy ustalimy konkrety poki co to przez telefon to wiadomo Pi razy oko.
Mi w audicy za ogarnięcie samych rantów drzwi, pomalowanie progów i zderzaków, i ogarnięcie syfu pod listwami drzwi powiedział 1400 i to nie jest wcale drogi, i go trochę znam.
Kurwa więc tak, jebaliśmy busem do niemców 18 godzin, przerw mało to i Kamilek wkurwiony bo nie ma jak zajarać. Zajechaliśmy do Frankfurtu o 00:30, spać o 01:00. Wstaliśmy 7:00, i jazda po komisach (mój ziomek którego teściowe tam siedzieli, usrał się na komisy). Okazało się że tablice zjazdowe wydają tylko do 12 bo są ostatki i jebać pracę a komisy Turasy otwierają o 9-10. Ja po prostu chciałem wykorzystać fakt że jesteśmy tam, ziomka teść szprecha po niemiecku i coś może dorwać, i kurwa te ceny to są ik sde. Tam drożej wychodzą samochody jak w polsce. A jeszcze zjazdówki, a jeszcze wrócic, a gdzie opłaty? Sobie, to oczywiście fajnie jest kupować bo tam wiadomo że przebieg prawdziwy, że nic rzeźbione raczej nie było. Więc ziomek kupił insignie 09 rok. No i wsiedliśmy wczoraj o 7 rano w auto i nakurwiamy na Drezno->Wrocław-Warszawa. Poprosiłem kumpla żeby szukał czegoś po trasie do obejrzenia, wynajdywał jakieś same gówna, aż parę minut po 14 dzwoni mówi że fabia 08 rok za 11,6 wystawiona, benzynka, polska salon, klima, czujniki parkowania, ogółem ładna sprawna, przebiegu 201 tysięcy trochę sporo, ceny w granicach 13-15 normalnie. Dzwonię, typ mówi że to po trasie do zjazdu 3 kilometry, mówię chuj nie dużo można zalecieć. Zajechaliśmy, obejrzałem auto, błotnik jeden do roboty bo lakier zszedł przy rancie jakby obdarty był. Hamulce słabowate, nie wiadomo kiedy rozrząd był robiony, typek to handlarz i ma umowę inblanco, wczoraj kupił tą skodę. Przycisnąłem go, mówię ile dałeś. Mówi że 10,5 i taniej jak 11,4 nie odda. Mówię daje ci 11, i zabieram i spierdalam. Jak chcesz to dawaj kasę ci wykładam a nie to jadę, mów szybko dopóki palę papierosa bo jak nie to spalę wsiadam i jadę, masz 500zł zarobku za dzień a nic nawet nie zrobiłeś(sam się pochwalił że nawet choinki nie kupił ani nic). I chuj, podpisali umowę, badania/oc do listopada 2018 roku. 230 km jeszcze wczoraj zrobione, prowadzi się całkiem przyjemnie, jutro przejrzę hamulce i inne pierdoły i będę myślał i liczył za ile wystawiać.
Zakładki