Wyso52 napisał
Sluchajcie mam wrazenie, ze klima u mnie nie chodzi tak dobrze jak powinna.
Jeszcze niedawno gdy temperatura nie przekraczala 25 stopni bylo ok, ale teraz gdy zaczely sie upaly nie jestem w stanie schlodzic calkowicie samochodu. Szczegolnie pasazerowie z tylu narzekaja na gorac mimo 2 biegu dmuchawy i najchlodniejszego mozliwego ustawienia. Klime mam manualna.
Myslicie, ze wystarczy dobic klimatyzacje czy szykuja sie wieksze wydatki a moze po prostu tak ma byc i przy temperaturach 30+ stopni samochod nie jest w stanie schlodzic sie do temperatury pokojowej?
Pierw sprawdzenie ciśnien jakie panują w układzie, jak są nie prawidłowe ew. nabicie czynnika, sprawdzić czy filtr kabiny nie jest zapchany, sprawdzić czy wentylatory się włączają.
Urlak napisał
odgrzybianie + nabicie i będą wam sople wisieć na nosie.
Odgrzybianie wpływa wyłącznie na twoje zdrowie bo nie wdychasz grzybów, nie ma to nic wspólnego z wydajnością.
Danci napisał
Panowie mam taki wkurzający problem. Po dłuższej jeździe hamulce zaczynają mi piszczeć. Co dziwne jak ruszam zimnym autem, to jest ok. Problem występują przy hamowaniu jak już trochę przejadę - 20+km? Niby wszystko jest ok, żadnej mniejszej siły hamowania, wszystko w porządku, ale przy dohamowywaniu ten pisk masakrycznie mnie wnerwia... Co to może być? Za twarde klocki? Całe hamulce miałem wymieniane z 5 tyś km. temu (tarcze, tłoczki, zaciski, klocki). Zamienniki, ale nie chinole, dobrej jakości. Zaczęło to być tak od hmm... 2-3 tyś km. temu.
Układ hamulcowy do wyczyszczenia. Klocki zablokowały sie w jarzmach i pod wpływem wysokiej temperatury zeszkliła się ich powierzchnia przez co piszczą przy hamowaniu.
Binim napisał
posiada ktos z was/wasi zna mercedesa 190 (w201)/ w124 z lpg na mechaniicznym wtrysku ? chcialbym sie dowiedzeic czy sa problemy ,czy dobrze silni chodzi itp ,bo rozne opinie czytam na ten temat , duza grupa ludzi twierdzi ze dobry gazownik to ogarnie
Wtrysk mechaniczny nie nadaje się do LPG. Są straszne problemy z wyregulowaniem mieszanki, nigdy to nie jeździło i nie będzie jeździć dobrze. Te samochody nadają się do zagazowanie tylko jeśli zmieni się wtrysk mechaniczny na gaźnik.
Mexeminor napisał
Te silniki są starsze od Ciebie, nawet gazownik bez jednego oka i z IQ 60 by to ogarnął.
No i zawsze są pancerne diesle, które wcale nie palą tak dużo, a ich obsługa jest bardzo tania.
Twoje posty w tym temacie ciągle wskazują na to że to ty posiadasz IQ 60 bo takie głupoty ludziom wciskasz że czasami jest mi ich aż żal.
Wtrysk mechaniczny jest sterowany klapą spiętrzająca co uniemożliwia poprawne zagazowanie tego silnika.
Zakładki