jaxi napisał
Minie trochę lat i pewnie cześć marek które znamy, pożegnamy
W 2005 nie wyobrażaliśmy sobie, że coś wykopie nokie, sony ericssona i motorole
Tesla nie musi rozwijać ani pakować pieniędzy w auta napędzane spalinowo, bo ich po prostu nie ma xD all in w elektryki, tak jak i lucid i wiele duzych tfu chinczykow
A jak już nawiązuje do telefonów, mlodzi nie będą się bujać po salonach i słuchać jakichś cweli w pastowanych butach o tym dlaczego ma przepłacić akurat za ten samochód, młody wchodzi klikuje i zamawia, właśnie jak smartfon
Cyk bialy, 512gb, dodatkowe ubezpieczenie, szklo, etui i czekamy na wysyłkę
Jest tak, jedynie Volvo/Polestar prezentuje odpowiednio nowoczesne podejscie i tak jak Tesla do chyba 2030 maja zrezygnowac calkowicie juz z klasycznych "salonow" na rzecz punktow wydawania pojazdow i sprzedazy internetowej, jak Tesla. No, ale to pewnie temu, ze tam Pan Chińczyk rzadzi i zwyczajnie lepiej kuma co sie dzieje na rynku, a nie jakis zatwardzialy stary Hans, ktory dalej mysli, ze jak produkowal czolgi dla Wermachtu to jest niezniszczalny na rynku.
BMW juz sie przeciez zesrywa, ze jak to tak nakaz na elektryki jak to tak silo przeciez spalinowe auta najlepsiejsze bo sie okazalo, ze nikt tych ich elektrosmieci za 500 tysiecy nie chce kupowac bo technologicznie sa 15 lat za jakims chinskim nijo.
I zeby sie dobrze rozumiec, chodzi mi o technologie tworzenia samochodow BEV, a nie np. systemy bezpieczenstwa czy infotaiment bo BMW jest super pod tym wzgledem (tylko ich auta kosztuja po 500 kola
).
Aver napisał
Narazie zaporowa jest cena i jeszcze zbyt mała ilość punktów do ładowania tego. Ale możliwe, że w następnych dekadach nastąpi przełom jakiś w tym temacie.
Znaczy taka podstawowa Tesla jest w cenach jak zwykle spaliniaki w tej klasie, a zazwyczaj oferuje wiecej. Jak sobie poklikasz chocby takiego Opla Astre, ktory bedzie chujowszy pod kazdym wzgledem to tez ci wyjdzie ze 160-170k, a zarowno osiagi jak i wyposazenie beda gorsze.
Co do innych elektrykow - trzeba poczekac na wejscie na pelnej NIO i BYD'a na europejski rynek - cenowo wypierdola europejska konkurencje w kosmos, temu to co mowi Jaxi - starzy, europejscy car makerzy maja lekko przejebane. Taki VW stracil 25% sprzedazy w ciagu 5 lat, gdzie Tesla zwiekszyla swoja sprzedaz o jakies 600%. Technologicznie sa w chuj do tylu za chinczykami i usa. Produkcyjnie to samo. Taki VW ma srednio 2.500$ zysku operacyjnego na sztuke auta, a taka Tesla czy NIO maja po 10.000$.
Nam sie wydaje, ze jest drogo bo w europie kupuje sie po prostu europejskie auta w wiekszosci, a europejscy producenci sa obecnie zacofani i na wstecznym... wiec faktycznie ich auta sa drogie. Jak sie spojrzy w inne kierunki okazuje sie, ze da sie robic elektryki tanio, zreszta te auta sa proste jak jebanie, z czasem musza miec cene podobna lub nizsza niz ICE.
Europejscy producenci tez se wymyslili, ze jezeli spaliniak danej klasy kosztuje 175k to na elektryku czlowiek w 5 lat zaoszczedzi kolo 40-50k na paliwie, wiec to trzeba dojebac do ceny zeby oni zarobili i utrzymali nierentowna produkcje. Tyle, ze marki jak Tesla, NIO czy BYD od poczatku optymalizowaly produkcje pod BEV'y wiec nie musza sie bawic w takei wygibasy.
Zakładki