udarr napisał
Pojeździsz trochę i zmienisz zdanie, że to takie oczywiste.
Przez pół roku pracowałem jako kierowca osobówki
więc trochę się najeździłem przez ten czas +
sam korzystam na co dzień z 2 różnych aut.
Nie daj Boże jak byś wsiadł do RWD w zimie
albo w ogóle w zimie jeśli zdawałeś latem :(
Nie bez powodu najwięcej wypadków mają ludzie
młodzi jak Ty i ja, którzy myślą, że są Kubicą po 30h na kursie.
zaczynalem w poprzednie wakacje jezdzic
zdawalem w zime
mozliwe, ze mialbym klopoty z tylnim napedem, bo nigdy takim samochodem nie jezdzilem, ale mialby je kazdy kierowca, nawet doswiadczony..ktory nie mial wczesniej kontaktu z takim autem.(w zime.)
z tego co wiem, to wlasnie nie najmlodsi maja najwiecej wypadkow
"Okazuje się, że największą liczbę wypadków spowodowali kierowcy w wieku 25 – 39 lat.."
jezeli by brac statystycznie, czyli zeby wynik byl miarodajny, na 10tys ludzi
to mlodzi 16%
Ci co spowodowali najw wypadkow 9%
Reasumujac, mlodzi czesto deptaja, ale sa tez i spokojniejsi. Czesto jest wlasnie tak, ze ktos kolo 30 mysli ze jest mistrzem i gazuje 200 na ograniczeniu 90 przez droge 100km, to jest dopiero glupota
Na pewno masz duzo racji, mlody zazwyczaj ma chec zaimponowania innym
Zakładki