Witam. Otoz dzisiaj mialem egzamin praktyczny, jedzilem rowno 45 minut bez zadnego bledu, zostaly mi dwa punkty do zaliczenia ( 70tka i awaryjne hamowanie ) jade osibe jakas droga gdzie jest 50tka i NIE MA ZADNYCH PASÓW W PROMILU 500METROW CZY WIECEJ, i nagle po drugiej stronie jezdni kolo zaparkowanych na boku aut pcha sie jakas stara kurwa z laska i zwlaniam sobie, jade z 35 i widze ze sie cofa bo jada z naprzeciwka dwa auta ktore jej nie przepuszcza wiec psotanawiam przejechac a ta kruwa mi auto zatrzymuje i mowi ze nie ustapilem niepelnosprawnej strej babie ktora nie widzi gdzie sa pasy.
Moge sie za takei cos odwolac?
Zakładki