cycbrilu napisał
bedzie gonwo czy nie bedzie?
Najlepszym dowodem na to jakiej jakości będzie to film jest to że nie pokazali w tym teaserze standów, kiedy nawet w takim gówienku live action jak ostatni FMA lubi Attack on Titan nie bali się w trailerze pokazać efektów 3D i scenografii. Ten film wygląda strasznie tanio - ubrania wyglądają jak przeciętny cosplay, film kręcony jest w jakiejś normalnej mieścinie, która nawet nie przypomina Morioh-Cho i próbuje się to zakryć filtrem z Instagrama, a fabularnie JoJo też nie nadaje się zbytnio na pełnometrażówkę, bo Arci w poszczególnych częściach są zbyt fabularnie połączone (jeden arc się kończy zawsze prezentacją nowego przeciwnika i jego wprowadzenie od razu jest początkiem kolejnego arcu, więc jak np. zakończą ten film jeśli
Red Hot Chili Pepper zabija brata Okayasu i przechodzi to płynnie do kolejnego arcu?), co zresztą najlepiej pokazała pełnometrażowa ekranizacja Phantom Blood z 2007 roku, która została zmieszana z gównem za uproszczenia. Jestem generalnie na nie póki co (jak chyba spora większość fanów serii patrząc po ocenach przy japońskim trailerze), ale jak chcą to niech robią i tak chętnie obejrzę nawet jeśli to będzie crap. Imo jeśli live action JoJo ma mieć sens to tylko w formie serialu jak Death Note Netflixa.
Zakładki