Weź sobie odpuść takie analizy jak nawet żeś serii nie skończył. xD Zobaczysz, że np. ten brak pamięci to nie jest zawsze. Dla mnie ten spoiler jest bzdurą bo w czasie serii było pełno char development armina, gdyby to miał być jakiś zdrajca czy coś to by nie był w taki sposób przedstawiony :P
Dobra, obejrzałem do końca anime, przeczytałem mangę do 49 chaptera, gdzie ponownie pojawia się tytan, co zjadł matkę Erena. Fakt, troszkę się pośpieszyłem z teoriami (byłem przed pojawianiem się kobiety-tytana i nie wiedziałem, że inni też mają takie moce, chociaż powiem szczerze, że Reiner strasznie przypominał opancerzonego tytana). Niemniej kobieta-tytan od początku wydawała mi się kimś z świeżaków, ale z wyglądu nie przypominała mi Annie. Tożsamości kolosa również w życiu bym nie zgadł, nie mówiąc o Ymir, której tytan w ogóle jej nie przypomina. Suma sumarum, jedynie opancerzony tytan przypominał swojego właściciela. Czemu nagle Armin miałby być podobny do tytana zjadającego matkę Erena?
Szczerze powiedziawszy nie powiem, aby dziwiła mnie ta nowina. Reiner, Fubar i Annie byli doskonale wyszkoleni i skończyli w pierwszej czwórce. Ymir ze względu na Christę strasznie się ograniczała i skończyła poza pierwszą dziesiątką, by tamta mogła się załapać do top 10. Na 5tym miejscu wylądował Eren, który był początkującym zmieniającym się. Czemu więc #1 nie miałaby być tytanem? Zwłaszcza, że ojciec Erena ciągle ją badał...
Dobra, obejrzałem do końca anime, przeczytałem mangę do 49 chaptera, gdzie ponownie pojawia się tytan, co zjadł matkę Erena. Fakt, troszkę się pośpieszyłem z teoriami (byłem przed pojawianiem się kobiety-tytana i nie wiedziałem, że inni też mają takie moce, chociaż powiem szczerze, że Reiner strasznie przypominał opancerzonego tytana). Niemniej kobieta-tytan od początku wydawała mi się kimś z świeżaków, ale z wyglądu nie przypominała mi Annie. Tożsamości kolosa również w życiu bym nie zgadł, nie mówiąc o Ymir, której tytan w ogóle jej nie przypomina. Suma sumarum, jedynie opancerzony tytan przypominał swojego właściciela. Czemu nagle Armin miałby być podobny do tytana zjadającego matkę Erena?
50 chapter? Where?
Szczerze powiedziawszy nie powiem, aby dziwiła mnie ta nowina. Reiner, Fubar i Annie byli doskonale wyszkoleni i skończyli w pierwszej czwórce. Ymir ze względu na Christę strasznie się ograniczała i skończyła poza pierwszą dziesiątką, by tamta mogła się załapać do top 10. Na 5tym miejscu wylądował Eren, który był początkującym zmieniającym się. Czemu więc #1 nie miałaby być tytanem? Zwłaszcza, że ojciec Erena ciągle ją badał...
Oglądam właśnie Robotics;Notes. Kurde, niezły mindfuck ; d. Zapowiadało się na początku coś w stylu Bakumana czyli dążymy do swoich marzeń nie bacząc na przeszkody! A tu kurwele całkiem niezła seria. Mam nadzieje, że 5 ostatnich odcinków mnie nie zawiedzie.
SnK Nie wydaje mi się by Mikasa była tytanem, za to Ojciec Erena na bank nim jest. Dokładniej mówiąc to pewnie ta wielka małpa co w którymś chapterze się pojawiła i jako tako potrafiła rozkazywać innym tytanom. Do tego wydaje mi się, że Eren miał możliwość przemiany w genach, ten zastrzyk miał chyba w sobie moc rozkazywania
SnK Nie wydaje mi się by Mikasa była tytanem, za to Ojciec Erena na bank nim jest. Dokładniej mówiąc to pewnie ta wielka małpa co w którymś chapterze się pojawiła i jako tako potrafiła rozkazywać innym tytanom. Do tego wydaje mi się, że Eren miał możliwość przemiany w genach, ten zastrzyk miał chyba w sobie moc rozkazywania
Raczej nie. Grisha wiedzial o manouver gear,a malpa nie.
Oglądam właśnie Robotics;Notes. Kurde, niezły mindfuck ; d. Zapowiadało się na początku coś w stylu Bakumana czyli dążymy do swoich marzeń nie bacząc na przeszkody! A tu kurwele całkiem niezła seria. Mam nadzieje, że 5 ostatnich odcinków mnie nie zawiedzie.
Napisz jak było, bo jak wychodziło to po 1 odcinku odłożyłem "na potem", potem słyszałem że szajs, jak się skończyło też słyszałem że szajs. Widać pominąłem moment gdzie coś się działo :P
Napisz jak było, bo jak wychodziło to po 1 odcinku odłożyłem "na potem", potem słyszałem że szajs, jak się skończyło też słyszałem że szajs. Widać pominąłem moment gdzie coś się działo :P
W skrócie nie polecam tego gówna, zakończenie tak bardzo spierdoliło moją opinie o tym anime, że nie masz nawet pojęcia, serio, nie wiem jak bardzo można spieprzyć tak bardzo fajny motyw przepowiedni jaki kierował tym anime gdzieś od ponad połowy, początek był nudny, albo może nie tyle nudny co zwykły, tak jak mówiłem, można go porównać do bakumana, czyli elo melo, zbieramy ekipe, robimy coś epickiego i w ogóle, potem zaczyna się robić ciekawie, nawet bardzo, cholernie mi się spodobało, motyw lekkich zagadek, mindfucków, zwrotów akcji, na prawdę było to świetnie zaaranżowane, mogło z tego powstać na prawdę coś godnego polecenia, ale po tym co zobaczyłem w ostatnich 3 odcinkach, a szczególnie tym ostatnim, moja opinia legła w gruzach, tak bardzo wpieprzyć tam dramę i tak bardzo zepsuć te anime ;/ i jeszcze tak bardzo skrócić te zakończenie, bez żadnego polotu, epickości, nie dzięki, nie skorzystam, jestem zawiedziony i nie polecę, kilka odcinków na prawdę świetnej akcji nie nadrobi początku i końca i jeszcze żałosne pomieszanie chyba wszystkich gatunków anime...
Ostatnio zmieniony przez Yakuza : 07-10-2013, 00:08
W skrócie nie polecam tego gówna, zakończenie tak bardzo spierdoliło moją opinie o tym anime, że nie masz nawet pojęcia, serio, nie wiem jak bardzo można spieprzyć tak bardzo fajny motyw przepowiedni jaki kierował tym anime gdzieś od ponad połowy, początek był nudny, albo może nie tyle nudny co zwykły, tak jak mówiłem, można go porównać do bakumana, czyli elo melo, zbieramy ekipe, robimy coś epickiego i w ogóle, potem zaczyna się robić ciekawie, nawet bardzo, cholernie mi się spodobało, motyw lekkich zagadek, mindfucków, zwrotów akcji, na prawdę było to świetnie zaaranżowane, mogło z tego powstać na prawdę coś godnego polecenia, ale po tym co zobaczyłem w ostatnich 3 odcinkach, a szczególnie tym ostatnim, moja opinia legła w gruzach, tak bardzo wpieprzyć tam dramę i tak bardzo zepsuć te anime ;/ i jeszcze tak bardzo skrócić te zakończenie, bez żadnego polotu, epickości, nie dzięki, nie skorzystam, jestem zawiedziony i nie polecę, kilka odcinków na prawdę świetnej akcji nie nadrobi początku i końca i jeszcze żałosne pomieszanie chyba wszystkich gatunków anime...
jak Ci sie puzle i zagadki podobaja to obejrzyj Phi Brain
xDXDXD
widzialem 7 epow pierwszego sezonu (kurwa, to dalej wychodzi...) i wiecej tego nie tkne
SnK Nie wydaje mi się by Mikasa była tytanem, za to Ojciec Erena na bank nim jest. Dokładniej mówiąc to pewnie ta wielka małpa co w którymś chapterze się pojawiła i jako tako potrafiła rozkazywać innym tytanom. Do tego wydaje mi się, że Eren miał możliwość przemiany w genach, ten zastrzyk miał chyba w sobie moc rozkazywania
Z Mikasą coś musi być - porywacze mówili, że jest jakaś nietypowa, kilka razy przechodziły ją te dziwne prądy, doktorek ją badał... No i ten talent do walki - przewyższyła swoimi zdolnościami wszystkich (?) zmieniających się nowicjuszy. Po przeczytaniu 50 chaptera wcale bym się nie zdziwił, gdyby wiedziała, że jest tytanem (albo, że coś z nią jest nie tak), tylko nie chciała mówić o tym Erenowi, żeby się od niej nie odsunął.
Raczej nie. Grisha wiedzial o manouver gear,a malpa nie.
+1 Małpa wygląda na kogoś, kto przespał tą setkę lat. Nie znała sprzętu i nie była w 100% przekonana, czy mówi we właściwym języku. Z drugiej strony, jej wymiary i fakt, że nie potrzebuje słońca do życia przekreślają ją jako tytana, który wyzwolił się z muru... Mogliby w końcu przymusić Historię do gadania.
Od razu piszę, że nie wiem czy dobry temat, więc proszę bez hejtów.
Niedawno skończyłem oglądać Mirai Nikki i mam wielką pustkę. Możecie coś polecić? Z tych co już obejrzałem to SAO, Kuroshitsuji, Code Geass, Angel Beats. Co do gatunku to nie mam jakichś szczególnych wymagań. Po prostu animka dla zabicia czasu, coby się przyjemnie oglądało.
Zakładki