Thingol Gangstah napisał
teoretycznie? Urahara 100 lat temu prawie go chlasnął. Yamamoto + Kyoraku bankai + Kenpachi + Ukitake (nie widzielismy bankaia) mogą go ciachnąć (tak myślę). No i vaizardzi są jeszcze, z tym, że debile. Zamiast sam bankai, to oni maska + shikai...
a jeżeli mówisz o haxie z ilusionary swordem
zawsze jest jeszcze Ichigo xD
Urahara prawie ciachnął Aizena, tylko jest jeden szkopuł. To było w nocy, a sam Urahara miał ubraną pelerynkę maskującą jego reiatsu oraz jego samego i zaatakował Aizena z zaskoczenia, kiedy Aizen był zajęty gadką z Shinjim. Imo w normalnych warunkach Aizen uniknąłby tego całkowicie i rozwalił Urahare pierdnięciem, co pokazał testując swoje reiatsu właśnie na Uraharze (tylko w mandze, bo w anime dziwnie to pominięto).
Chudy Edd napisał
Bankai Urahary jak sam powiedział jest zbyt potężny, by używać go do treningów więc musi być niezły.
Ban-Kai Soi-Fong też nie nadaje się do treningów na takich randomach jak Sado i Renji i mimo że jest jednak potężne, to mało zrobiło Barraganowi bezpośrednim trafieniem z kilku metrów (rozwaliło mu kawałek czaszki i rękę). Po Ban-Kai'u Urahary nie spodziewałbym się super, mega, hiper, pr0 niszczyciela jak Ban-Kai Aizena, Yammamoto i Kyouraku.
Drakel Caster napisał
Po za tym Kenpachi to jest przekoks i On z każdym by wygrał. Tousen go Haxował to i tak go rozdupcył.
Kenpachi jest prze-koksem, ale Tousen IMO jet większym koksem. ;) Wystarczyłoby że Tosuen zamiast się bawić, to spamowałby tym fioletowym kidou, którym zniszczyły rękę Grimma lub po prostu odciął Kenpachiemu głowę/przebił gardło. Oczywiście gdyby Kenpachi opanował Ban-Kai walka zakończyłaby się na niekorzyść Tousena, prawdopodobnie w przeciągu kilku-kilkunastu sekund.
Dragon Slayer II napisał
Przegrał bo musiał przegrać.
Zresztą Kenpachi nie jest aż taki koks.
Kenpachi jest koksem i wystarczyłoby że osiągnie Shi-Kai lub Bankai (jeśli to co ma teraz jest Shi-Kai'em) i już mógłby przyjmować na klatę największych rozdupcatorów w mandze, typu Ulquiorra/Stark i to kilku naraz.
BTW, miałem dodać zdjęcia mojego nowego tomiku Bleach'a, ale mi się nie chciało. xd Dodstałem go 24.09 po powrocie ze szkoły, tak jak sądził Hail Galana. :P
Łapcie :)
Same tomiki nawet fajne, lecz denerwuje mnie straszna cenzura słów. Cały czas tylko "kur..." i "kur...", jakby nie mogli napisać "kurwa" w mandze przeznaczonej w Japonii dla 16latków. -.- Krew leje się na około, jakby jej było kilkanaście litrów i to pod wysokim ciśnieniem, a cały ten klimacik i napięcie w pewnym momencie psuje "kur...". -.- Ja już się boję jak będzie wyglądać walka Nnoitry i Kenpachiego. "Umrzyj draniu!!11111 Nie, to ty umrzyj, bo to ja jestem najsilniejszy!!!!11 Psia kość!!!!1 Niech Cię spalą pioruny siarczyste, ogniste!!!111 Agh, kur...!!!" Ogólnie oprócz tej cenzury nic mi nie przeszkadza i jest ogólny lans mieć mangę na półce. ;) Dodatkowo w mandze jest dużo rzeczy inaczej przeprowadzonych niż w początkowych odcinkach anime, a niektórych rzeczy w ogóle nie było w anime.
Mangę będę kupował do końca SS-arc, a dalej pomyślę, bo manga po SS-arc jest zwykłym przeciętniakiem.
BTW2, już zamówiliście 2 tomik Bleach'a na stronie JPF? Bo ja jeszcze nie. :P
Pozdrawiam!
Zakładki