Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
Po drugie, nie myślisz chyba, że ludzie to będą wbijać ręcznie? xD
Ale nawet ręcznie nie jest to jakiś szczególny problem, a jedynie kwestia czasu. I bynajmniej nie roku. Dla jakichś maniaków typu ser fred to pewnie miesiąca~
Po trzecie, nie muszą to być sorce, można też porobić palków, a to już w ogóle easy, a potem stawiać ich na hmmy/bursty, których nadmiar możesz ew. sprzedawać i robić sd na manasach. Wystarczy tylko użyć mózgu.
PS nie, nie będę tego robił, bo nie mam na to ochoty i w ogóle mam lepsze rzeczy do roboty. A jak mi się zachce zarobić trochę gp, to zawsze mogę zabić twojego kolegę na uhtrapie i zloocić full seta, lekko, ławo i przyjemnie. Za to ty możesz sobie takie konto zrobić, 180ty druidzie z abukir. Znam też jednego ruska, co akurat sprzedaje 18x 35 sorców/druidów na spectrum, mogę ci dać namiary.
To nie jest żaden płacz, konstruktywnie opisałem jakie będą skutki tego rozwiązania.
Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
Jak dla mnie to wygląda tak, że najpierw wymyślono by systemowo ukrócić to farmienie, poprzez zabranie robienia runek faccom, co samo w sobie nie jest wcale takie głupie. Wtedy jednak ktoś zwrócił uwagę, że będzie za mało run, albo że będzie o to płacz, bo wiadomo że dzisiejsze community to bobaski typu "na 7.4 nie da się grać bez farm!!!". To co zrobimy?? Obniżymy manę na runy! Taka musiała być pierwsza myśl. Potem, że zwiększymy regen w łóżku i uczciwi gracze będą sobie robić runki śpiąc.
Czyli wymyślono jakieś rozwiązanie, potem kolejne, żeby naprawić "problem" będący efektem ubocznym pierwszego, ale nikt już nie przewidział dalszych konsekwencji, a często jest tak, że rozwiązywanie jednych problemów tworzy inne. Zmiany na łapu capu bez szerszego planu.
Zupełnie osobną kwestią jest, że konsekwentnie idziemy drogą ułatwiania gry, a nie utrudniania, czego efektem (m.in.) jest jeszcze bardziej przesunięty balans w stronę maga.
Zakładki