Powiem tak, robienie runek w łóżku na spec przy regen x1 już było w chuj wydajne. Kiedy był taki moment, że przez jakiś czas nie było ograniczenia co do lvla, to zrobiłem czterech druidów 9 lvl do hmmów. I stałem sobie swoim normalnym magiem pod domkiem, co 8 minut relogując na tamtych. Mag z premką robił w tym czasie dwie runki, a tamte guwniaki cztery. Czyli produkcja już była POTROJONA.
Wkrótce przywrócili ograniczenie, więc olałem, zwłaszcza że i tak męczące to było. Ale powiedzmy sobie szczerze, dla chcącego nic trudnego i ten 35 lvl to żaden problem. Już przed upem było sporo takich farm, również (a raczej głównie) na bocie. Jak ktoś nie wierzy, to mogę tu powrzucać camy, które nagraliśmy i listy nicków samych 35 palków z przykładowo 38 sword fightingiem i taskiem na roty. W tym momencie zwiększyliście im wszystkim produkcję o ~60%(!!!) zerowyn kosztem. Jeżeli to miał być pomysł na zapewnienie minimum runek na rynku po upierdoleniu faccowych farm, żeby jakieś fredy i itrony nie płakały, to zajebisty xD Teraz run może być jeszcze więcej, bo nie ma nawet dostępnych środków by z takimi walczyć. Po zwykłe farmy to ludzie jednak czasem łazili je zabijać i nagrywać i uprzykrzali im życie. Po takie nikt nie będzie łaził, bo ani nie zabijesz, ani nie nagrasz (chyba że jakiś idiota zrobi to na widoku), pisać na priv sobie możesz ale brak odpowiedzi to nie dowód. A i z samym wyśledzeniem więcej zachodu niż ze zwykłą farmą. A ponieważ w takiej piwnicy z łóżkami nic się nie dzieje, to wystarczy macro szukające zmian na ekranie, by zabezpieczyć się przed Madragorem i hulaj dusza, piekła nie ma. A swoją drogą, zasadnicze pytanie: czy Madragor w ogóle może wchodzić do prywatnych domków?
Zakładki