https://www.reddit.com/r/GlobalOffen...=top&context=3
tldr
Guardian napisał smutną historyjkę w komentarzach pod słowackim artykułem jak to biedaczek nie miał motywacji do gry, w ogóle nie trenował i nie włączał CSa poza turniejami. Na reddicie ludzie zaczęli zgadywać, że pewnie chodziło mu o jakiś indywidualny trening, bo mieli przecież bootcampy. Simple im odpisał, że nie, że Guardian w ogóle nie jeździł na bootcampy z drużyną.
Teraz Guardian obczaił, że wali mu się grunt pod nogami, więc zaczyna zmyślać, że rzekomo wszyscy mieli takie podejście do pracy jak on i to, że mu się nie chciało trenować, to nie jego wina. Co oczywiście nie jest prawdą, bo jedynie Guardian walnął focha, cała reszta jeździła na bootcampy, trenowali, byli zaangażowani w grę. No i dodatkowo kilka tygodni temu się wydało, że Guardian niejednokrotnie nie słuchał IGLa, bo nie; na przykład Seized wspominał w wywiadzie, że pomimo jego calli Guardian sobie kupował kevlar, gdy mieli ustaloną taktykę na pistoletówkę, w której Guardian kupuje granaty czy nie rozwalał okien na Trainie pod granaty, które później w rundzie mieli rzucać inni, więc psuł im taktyki.
A kwestia z wyrzuceniem Zeusa - CEO NaVi stwierdził, że tylko jeden gracz nie chciał wyrzucać Zeusa, później gracze NaVi przyznali, że to był Edward, a Guardian chodzi i twierdzi, że on też nie chciał - czego jakoś nikt nigdy nie potwierdził.
Zakładki