Temat: Medivia Medivia Legacy [7.4]. Oldschool pełną gębą!

tibianic utrzymywal sie w zajebistej formie przez te ostatnie lata, ale czesc ludzi juz chyba zrozumiala ze tibianic nie jest tym oldschoolem pelna geba 74 tylko juz badziej custom niz 74 z real mapa, ostatnio jakies laggi itd, updaty wedlug mnie bardziej na minus niz na plus no i traca graczy, ile tez mozna grac w to 7.4... przeciez to sie nudzi.

tak btw to Classictibia startuje ziomeczki

dobra jakies 80k na plusie, ale nie wiem czy warto szargac sobie nerwy.
oczywiscie ktos nie wszedl do plomienia i seala mu nie zaliczylo, inny typek 120 knight sie wylozyl po drodze od dsa i fire devila.
ale nic dziwnego jak sie bierze 25 osob na service.

cos sprzed service


banshee serwisowal juz nie bede, jedynie behe ktory zajmuje 15 min i kosztuje 12k od calego teamu, zapraszam.

tibianic byl ejszcze rok temu zajebisty jak top1 mial 100 lvli mniej nie bylo nowych terenow milionow run i cc, wystartowal server na real tibi nowy duzo osob tam poszlo, rusza classic tibia pewnie tez tam sporo osob pojdzie bo swiezy serv i mysle ze nawet bardziej dopracowany byl

a ktory to juz raz startuje ten classicus czy jak tam bo z tego co wiem to nie pierwszy ...

Oj, chyba tu wczoraj widziałem Gainwara.. Dowiódł swojej wartości czy dostałeś hunta za szkalowanie dobrego imienia? XDD

nie clasicus tylko classictibia

Mnie to w sumie nie dziwi, że ludzie się wkurzają i nie chcą grać. Ostatnio ruszył classicus. Jest to straszny orshabaal. Pograłem trochę i w jeden wieczór 25lvl. Mają taką politykę, że jest rl mapa, exp boost jest zależny od lvla, są jakieś custom itemy. Całość obraca się wokół tego, że robisz chara, wyexpiasz go do 200lvla, równolegle ilość graczy ciągle spada i administracja robi reseta. Z góry przy starcie wiadomo, że za jakieś 3 miechy, może pół roku będzie reset. Zaczyna się od 600-700 online i z dnia na dzień spada coraz bardziej, bo do ludzi dociera, że to orshabaal. Tak czy siak wracając do głównego wątku, Tibianic może trochę wkurzyć ludzi, bo straty za deada są serio odczuwalne. Ja np. expie sobie wczoraj, bo jeden dzień pacca miałem w Ankh, wpada jakaś Heliga Birgitta z jakimś innym ed/ms i mnie zaczyna random pk. Oczywiście padłem ale szczerze mówiąc od kiedy nie ma Insane to nie ma się do kogo zwrócić żeby się nią zajęli. Jak był Ricki to był czas, że dawał pro za to żeby mu sellać gfb. Trochę się wkurzyłem. Jest ktoś chętny na odpłatną eksterminację Heliga Birgitta?

Już wbijam na Classictibię, czyli serwer który będzie taki sam jak Tibianic na początku. Wszędzie boty, 500 osób na małej mapce bez respów i gonitwa paladynów, którzy będą się prześcigać z lvlami.
Tibianic rozwija się w tę stronę, w która powinna się rozwijać RL Tibia. Małe aktualizacje bez wielkich rewelacji, bez zmian w PvP i bez zmian w najważniejszych częściach gry, zawsze bawi mnie fakt jak ktoś pisze "Tibianic to nie OldSchool, bo dodają nowe rzeczy", no nie 400 osób ma ciągle grać na tej samej mapce, na tych samych respawnach, w ten sam sposób i tak aż się wszystkim znudzi. Iryont robi takie zmiany, które dodają więcej zabawy, a nie psują klimatu. Taski pomagają nowym graczom, dzięki czemu mogą nieco szybciej się wyexpić, mocna walka z botami, dodanie paru nowych potworów, paru nowych terenów, które pozwalają na jakiś tam fun z gry. Classictibia to był jeden ze słabszych oldschoolowych serwerów, nie miał niczego do oferowania, ludzie tam grali bo nie było żadnej innej alternatywy, Tibianic ma dzisiaj taką pozycje, że już nic mu nie zagrozi.

Na rl tibii traciłeś tyle samo, a expiłeś 2x dłużej (a jak jeszcze sobie robiłeś samemu runy to kolejne 2x dłużej). Taka gra. Jeden ded, tydzień w plecy.

a ile przyjemności, jak to Ty doprowadzałeś do tego, że ktoś miał tydzień w plecy :D