Grał ktoś w nową MOBE od blizzarda? Narazie jest dość mała alpha w zasadzie głównie dla streamerów + kilku szczęśliwców. Ja obecnie sharuje konto z kolegą, tzn. mogę grać jak go nie ma bo konto jest jego (czyli bardzo rzadko :DDD)
Różnice między lolem a hots w skrócie to co zauważyłem po 10 grach.
- Nie ma i raczej nie będzie stricte mety na dane linie i compy, z powodu różnorodnych map i nie aż tak ważnego lanning phaseu.
- Nie ma statycznej gry na początku, możesz robić wszystko, roamować itd., bez straty tak naprawdę.
- Jest system talentów, który zastępuje system skilli i itemów, personalizujesz to mocno w danej rozgrywce pod zaistniałą sytuację, dostosowując się.
- Exp dzielony jest na drużyna i działa na zasadze, że wystarczy 1 osoba, która zdobywa doświadczenie i wtedy cała drużyna zdobywa poziom, ogólnie jest poziom teamu a nie gracza, czyli nie ma opcji że Ty masz 14 a Twoi teammacie 9, każdy ma taki sam
- Nie ma sytuacji gdzie już po 10 minutach wiadomo gdize wygra. Przewaga jaką można zdobyć to w zasadzie tylko przewaga lvli, ale zazwyczaj jest to do 2 lvli przewagi co nie daje wcale tak dużo.
- Bardzo fajny system robienia jungli i eventów w zależności od mapy. Nie ma gry pasywnej i outpushów jak w lolu, że niekiedy przez 30 min nic się nie dzieje. Jeżeli masz przewagę w danym momencie to przejmujesz objective/ robisz eventy i masz mercenaries które pchają linię. Do tego każdy tower ma określoną ilość nabojów, więc po pushowaniu kilku wavów, tower po prostu nie będzie nic robił.
- Gry są raczej krótsze niż w lolu co wg. mnie jest sporym plusem.
- System płatności podobny jak w lolu.
- Na 1 mapie jest xelnaga, którą się przejmuje i daję ona szerszą wizję, coś jak ward tylko cały czas jest o niego walka.
Jak coś mi się jeszcze ciekawego przypomni to napiszę.
Ogólnie bardzo podoba mi się 1 mapa, z piratami. Polega ona na tym, że co jakiś czas na mapie pojawiają się 2 złote skrzynie, jeżeli je autoatakujemy to wypadają z nich monety, monety również wypadają z neutralnych obozów jeżeli je będziemy zabijać. Jeżeli ktoś ma kilka monet może je zdeponować u pirata, za określoną kasę "wynajmujesz go". Myk polega na tym, ze jeżeli masz kilka tych monet i ktoś Cię zabiję to one z Ciebie wypadają, a samo zdeponowanie monet też nie jest takie proste, ponieważ pirat stoi na środku i samo deponowanie jest channeling, więc teamy walczą, żeby drugi team nie mógł nic zdeponować. Jak ktoś wpłaci określoną kwotę jaką wymaga pirat, to ogólnie strzela ze statku w bazę przeciwnika :D.
Zakładki