Temat: Medivia Tibianic [7.4]. Oldschool pełną gębą! [stary]

A co jeśli dobry gracz (wcześniej grał uczciwie więc mógł być dobrym graczem) nagle ściąga bota i robi sobie runki na mc? Przestaje być już dobrym graczem? Trochę bezsens


Jak dla mnie to isteniją jedynie 2 sensowne rozwiązania całego kłopotu związanego z botami:
1. Całkowity zakaz bocenia/używania macro i automatycznie usuwanie charów + wszystkich innych kont powiązanych z tym charem. Bez żadnych ostrzeżeń i z maksymalną możliwą skutecznością. Ale do tego najpierw musiała by być czystka wszystkich charów. Tymczasem jest tak że po pierwsze to wszyscy h lvle w przeszłości oszukiwali i takim sposobem dorobili się zbyt wysokich lvli i fortuny. Teraz nowi gracze mają o to ból dupy (i słusznie) i również starają się oszukiwać żeby dogonić tamtych graczy. Dodatkowo na tibianicu jest takie kolesiostwo że bania mała. Gdy bocą najbardziej prominentni gracze na serwie to gmowie patrzą na to przez palce a gdy bocą przeciętni gracze to nie ma zmiłuj.

2. Zupełne przyzwoleniena wszystko - jak dla mnie jedyny naprawdę sensowny sposób i możliwy do wprowadzenia. Niech system gry sam wszystko kontroluje bez ingerencji kogokolwiek. Tak było na 7.4 nikt ni kontrolował tego co się działo i działo się wszystko dobrze.

Ale warto przedstawić jaka sytuacja panuje na tym serwie bo ziomek wyżej sie pytał
A po co grać z nadzieją że będzie jak na 7.4 i sie potem rozczarować?

Ty chyba nie wiesz co mówisz. Serwer upadłby szybciuteńko. Już kiedyś tak było, zasady były te same ale w praktyce nikt ich nie egzekwował i serwer był blisko upadku. Jakby wtedy nie zaczęli reagować, to dzisiaj już na pewno by go nie było, albo znowu grałoby ze 20 osób.

Umiejętność sensownego expienia to nie tylko napierdalanie z wyfarmionych gfb na tombie, ale też rozsądne gospodarowanie suplami, znajomość odpowiednich miejscówek itp. Nie jest sztuką wyexpić się mając nieskończoną ilość gfb. A większość takich wyfarmionych sorców umie tylko iść na peninsule z wyfarmionymi runami i gdyby nie było żadnej możliwości na odpalanie mc, macro itp. (teoretycznie, bo w praktyce wiadomo, że się tak nie da zrobić), to prędzej by się zesrali niż wyexpili, bo by po prostu nie umieli. A na wojnie przewagę daje ci level wbity w nieuczciwy sposób, a także nieuczciwie zdobyte suple i kasa, które może nie mają znaczenia w pojedynczej opence, ale w przeciągu całej wojny kolosalne. Oczywiście samo pvp to inna sprawa, ale nie jest tak, że farmienie run nie daje przewagi na wojnie.
Osobną kwestią jest to, że większość tych farmerów bić się też nie potrafi;d

@up
Dokładnie, a potem jeden z drugim przychodzi i twierdzi, że nie da się expić bez runemakerów. Da się, tylko trzeba umieć.

Oczywiście nie tak szybko jak mając farmę, to oczywiste, ale nadal można stosunkowo szybko expić.

No i racja co do tego, że farmy 10 lat temu to było zupełnie co innego. Inne czasy, zupełnie inne możliwości. Nie ma nawet sensu tego porównywać.