Luxik napisał
Na rankedzie wszyscy by Cię zwyzywali od retardów i spamowali przez 40 minut na allchacie żeby Cię zreportować po grze.
Generalnie community LoLa jest takie, że własną matkę by zbanowali, gdyby grała w LoLa i zrobiła coś nie po ich myśli.
True story, nigdzie nie widziałem większej ilości frustratów, niż w LoLu, już kurwa trenując piłkę nożną z gdańską dresiarnią była milsza atmosfera, niż w większości gier ;d
^this
Pamietam czasy jak zaczalem grac ww na midzie. Wtedy tylko Guardsman nim gral i NIKT po za nim. Na dodatek on rzadko nim gral na tym midzie i bylo to baaardzo malo rozpowszechnione. W game select kazdy mi spamowal, ze poleca raporty, ludzie brali trollpicki, nawet jesli ja pierwszy wzialem mojego ww to inni brali inna postac na mida i grali duo mid. Nawet moi kumple powatpiewali w midwicka i kazdy sie ze mnie podsmiewal. Uwazali mnie, ze jestem noobem i nie znam tej gry. a ja gralem dalej, bo widzialem, ze cos w tej postaci jest skoro jestem w stanie niszczyc kazdego najpierw spamujac Q, a pozniej efektowna akcja z flash-dive-q-ulti-ignite-q. Pozniej bylo tak, ze standardowo moj caly team to lamy kompletne, a ja praktycznie samemu gralem i niektorzy przepraszali pod koniec gry, albo pisali teksty typu "gg ww". Dzisiaj ww jest znany i nie ma tego bolu dupki, ale kiedys to naprawde bylo wesolo.
Duzo jest takich przypadkow i meta scruby niech klosuja sie jak najdalej, bo troll picki i tak zawsze wygrywaja.
Zakładki