A więc tak- mam szamana. Normalnem przeszedłem bez większych problemów, wywróciłem się tam 3 razy przez swoją nieuwagę. Teraz jadę na koszmarze i już nie jest tak różowo- zabić cokolwiek zajmuje 3x dłużej niż zajmowało, jak się trafi mocniejszy czempion albo boss to różnie bywa. Jestem w połowie pierwszego aktu a wyjebałem się już z 3 razy. Kompletnie nie wiem po czym dobierać ekwipunek- opłaca się korzystać w ogóle z ah/kowala, czy wszysztko co zdobędę to sprzedawać u npc i zbierać hajs, żeby na inferno kupić porządny gear?
Jakieś rady z jakiś zdolności korzystać? Tutaj takie dwa ss,y 1)moje współczynniki 2)moje eq
Zakładki