Nie chciałem już zakładać oddzielnego tematu, dlatego też zadam pytanko tutaj. Mianowicie niedawno zmieniłem net (neostrada) z 512 na 2 mb, dziwi mnie fakt, że ping jest dokładnie identyczny. Wiem tyle, że niby ping nie zależy od netu, ale skoro nie od prędkości łącza, to od czego? Czy zmiana modemu na inny/router coś może dać? Bo słyszałem od kilku osób, że może to zmniejszyć ping.
Dodam jeszcze, że kumpel który mieszka ~100 metrów dalej posiada łącze 1mb, a ma o połowę mniejszy ping, co mnie trochę denerwuję ;d
pozdro.
Zakładki