Laptop nosi wyraźne ślady użytkowania, skończ kłamać. Chociażby wyrobiony LPM, (ślady na spacji, shifcie i enterze? Tu akurat już nie będę mówił na 100% bo zdjęcia są koszmarnej jakości.) czy brud wskazujący na to, że laptop stał długo otwarty i kłaki, kurz oraz inny syf miały czas się tam dostać.
Wiadomo, chciałeś/chcesz sprzedać go jak najlepiej, ale robi się to inaczej - lepsze zdjęcia, promocja i aukcja wyglądająca sensownie. Na koniec dodam, ze ten konkretny laptop nie jest wart tych pieniędzy. Normalnie bym to przemilczał, ale jak Ty torgom tak to i ja tak.
Zakładki