Temat: Westworld (2016)

No raczej sprawiali wrażenie mocno obsranych, a nie ciekawych. Gdyby powiedzieli szefostwu, co się stało, cała sytuacja zostałaby zbadana od zera, więc wyszłyby na jaw nawet eksperymenty Azjaty z tym ptaszkiem. Co nie zmienia faktu, że ten wątek jest idiotyczny, a wystarczyłoby pomyśleć nad nim z 5 minut dłużej, żeby stworzyć go w pełni wiarogodnym. Mała zmiana w scenariuszu i nie byłoby się do czego przyczepić, nic nie byłoby naciągane. A twórcom się nie chciało i wyszło jak zwykle... Nie znoszę czegoś takiego ;/

Czy tylko mi się tak dłuży ten serial? Jak oglądałem jakiś BB to nie miałem czasu iść się nawet odlać a tutaj stopuje co 10min żeby tylko zająć się na chwilę czymś innym z nudów. W tym momencie właśnie przerabiam odcinek 5. Generalnie są wątki, które mnie interesują i wyczekuję na ich rozwinięcie ale ogólnie wszystko idzie jak krew z nosa.

Nie będę komentował tego, że potrafisz dojść do takich daleko idących wniosków w ocenie drugiej osoby na podstawie dwóch zdań.

Tak czy inaczej też jestem ciekawy jak to się rozwinie jednak serial dla mnie momentami bywa zwyczajnie nużący, do tej pory nie przypominam sobie żeby coś mnie bardzo zaskoczyło, gra aktorska wszystkiego nie załatwi. Kałuża też czasami sprawia wrażenie głębi.