Chciałem żeby 3 osoby zgineły w tym odcinku, nie zginęła żadna :( Nie było wogóle pokazanej Meggie i księdza w tym odcinku, szkoda. Końcówka dno, no ale skoro było tak w komiksie to ok. Ciekawe czy Rickowi coś odjebało czy poprostu chce przejąć władze i mówi prawdę, jeżeli to drugie to zajebiście mi się to podobało :d. Nawet ładna ta dziewczyna od Carla.
Odcinek bardzo słaby, aż się zdziwiłem że trwał on normalnie 42min bo praktycznie można go było streścić w 20 minutach.
Zakładki