nie wiem jak to jest w marynarce i normalnie wojsku. ja tylko mowie, ze na studia oficerskie tam gdzie ja jestem sa takie wymagania, oczywiscie tego nigdzie oficjalnie ci nie powiedza, ale jak sie nie pociagnie za sznurki to sie nie dostanie. jak jest w innych przypadkach to nie wiem mozesz isc do wojska awansowac do pewnego stopnia a np potem pojsc na studia takie jak ja, zdobyc wyzsze wykszaltcenie i awansowac dalej ;]
Czyli jezeli nie mam nikogo w rodzinie ani nie zdam zajebiscie matury to nawet nie mam co marzyc? kurwa Bo taki zwykly szarak w wojsku zarabia 2200, ale jezeli piszesz ze do pewnego stopnia mozna awansowac to czy oplaca sie isc na podporucznika? Nawet zwyklym marynarzem nie zostane bez znajomosci? no kurwa
bezpieczeństwo narodowe. wyzsza szkola oficerska wojsk lądowych. wrocław
a ty co studiujesz?