@alien ;
Sobiech ogólnie ma w tym sezonie gola co 207 minut, a Stępiński co 185. Jakoś nie widzę przepaści w tej statystyce. Natomiast widzę w poziomie na którym je 'śrubowali'. Sobiech strzelał np. Bayernowi, a Stępiński w najlepszym razie Legii. I chuj z tym, że dokładał nogę. Od tego też jest napastnik. Raczej nikt nie oczekuje, że któryś z nich przebiegnie z piłką całe boisko kiwając pół drużyny przeciwnej. Prawda jest taka, że jedynym argumentem za Stępińskim jest to, że niby jest młody. Dla mnie to bezsens, bo gość jedzie jako pierwszy i jedyny napastnik do wejścia z ławki, a nie jako dwudziesty trzeci w kadrze.
Zgadzam się co do Teodorczyka, chociaż sporo stracił przez kontuzje. Wg mnie powinni jechać Lewy, Milik, Teo i Sobiech. I wtedy ew. Stępiński po doświadczenie, zamiast tych sześćdziesięciu ośmiu defensywnych pomocników.
Nie brałbym też Starzyńskiego. To już Cetnarski lepszy, chociaż imo obaj zbędni.
Boruc zawsze był pajacem i żłopał wino z plastikowego kubeczka w samolocie z drugim pajacem Żewłakowem, ale już chuj z nim. Z czysto sportowych względów to Cionek jednak uzasadniony, bo coś tam gra w tych Włoszech, a nie ma zbytnio kogo innego wziąć. Bo chyba nie Dawidowicza z amatorskiej ligi.
Zakładki