Taidio napisał
Nie wiem czy to poważny post, ale jeśli tak to przykro mi
Pełna powaga Tadziu, kurde w piątek pogotowie wezwaliśmy bo osłabł dostał kroplówkę z elektrolitami, ogólne badania przeprowadzone przez ratownika medycznego, nie chcieliśmy go do szpitala bo wiadomo w jakim stanie służba zdr.. Wczoraj wezwane pogotowie, ratownik od razu powiedział że trzeba do szpitala, więc tatę zabrali, zawieźliśmy mu rzeczy 1-ej potrzeby oczywiście nikt z rodziny nie może odwiedzić bo ojcu zrobili szybki test w karetce i pozytywny. Lekarz po 18 zadzwonił do mojej mamy że mąż zjadł kolację, dostał leki, ludzie się nie zorientowali że zmarł we śnie.
tera nie wiem co w ogóle robić bo ma sanepid dzwonić, miałem kontakt z ojcem w ostatni dniach czy mi dadzą kwarantannę czy co nic nie wiadomo
Trzymajcie się, fason i w ogóle kochajcie swoich staruszków bo wam pieluchy zmieniali jacy są to są ale póki żyją to radujcie się ich obecnością
Amen.
Zakładki