cowboy napisał
Dobra koles odlecial juz calkiem i porownuje maske nad ktora ktos siedzial przez pare godzin zeby ja stworzyc, z
8 warstw koszulki, w dodatku bardzo szczelnie owinieta w okol ryja:
Do kawalka 1/2 warstwowego bawelnianego przescieradla na mordzie, ktore juz na pierwszy rzut oka sobie przeswituje.
Wysiadam z tej karuzeli spierdolenia.
gdzie kurwa, jak, kiedy, pokaz mi kto powiedzial "wychodzcie z domow, smialo, tylko zakladajcie szaliki na ryj", czekam @
Master ;
nie pokazesz bo nikt tak nie powiedzial i to znowu twoje pierdolenie i przeinaczenie. media mowia "jak juz musicie wyjsc z domu, to zakryjcie twarz maseczka, a jak nie macie, to czymkolwiek", jak nie widzisz roznicy no to cusz, nic nie poradze.
a janusza wonsa nie skomentuje nawet, nie ma czego
maski sa dobre i chuj
A to juz ciezko skomentowac, nie sadzilem, ze coronaboy nie potrafi zrozumiec zwyklego posta na torguwie i trzeba mu tlumaczyc wszystko jak 8 latkowi. Nie sadzilem, ze kaze mi wskazac kto bezposrednio tak mowil i cytowac. Myslalem, ze to jasne, ze chodzi o sygnal wyslany spoleczenstwu, a raczej o to jakie moze miec konsekwencje i w jaki sposob jest interpretowany (juz po FB lata viralowa grafika, ze jak spotkaja sie 2 osoby z majtami na ryju to maja max 1% na zarazenie, kwestia czasu az stwierdza, ze chuj z ta kwarantanna cala jak jestesmy intouchable w cottonworldzie na pysku xD). Nie sadzilem, ze bede musial podac jakis inny przyklad w stylu - obnizamy stopy procentowe > ludzie biora wiecej kredytow. Nie sadzilem, ze coronaboy nie rozumie, ze pewne zachowania, nakazy i zakazy moga byc interpretowane w inny sposob przez spoleczenstwo, a czasem niestety nawet w odwrotny od oczekiwanego. Coz no prosty czlowiek to i proste myslenie, przepraszam.
Masz racje.
Gdyby to jeszcze ktos wprowadzil jak nalezy, najpierw social distancing, pozniej wyposazyl wszystkich w maseczki chirurgiczne takie jak nalezy, pozniej poluzowal distancing majac pewnosc, ze kazdy ma latwy dostep do odpowiednich maseczek, ktore lezalyby doslownie wszedzie jak w jakims jebanym Tajwanie. To ok. Zgodzilbym sie, bylaby to jakas metoda i mialoby to pewnie sens nawet pomimo tego, ze ludzie nie potrafia tych masek uzywac. Cokolwiek pewnie by pomoglo. A teraz jest jak jest, luzujemy se normy, cottonworld na morde i sobie mozna smigac xDD
I dokladnie taka sama sytuacja byla z zamykaniem gospodarki i rozpierdoleniem swiata, dokladnie to samo jest z tymi pseudo testami. Gorzej niz jebane dzieci we mgle i efekt jest taki, ze wszystko jest rozjebane, a kazdy se mowi raz tak, raz tak jak bohater Szumowski i cala reszta tych debili. Mentzen dobrze opisal dzialania rzadu i podejmowane decyzje (i to nie tylko u nas, ale akurat tutaj zyjemy wiec mozemy brac jako przyklad) - siada se kaczafi z morawieckim siedza przez 5 godzin we dwojke w gabinecie mysla, mysla, mysla az nagle jebs, a to se wprowadzimy. A tamto se usuniemy. A to jest dobre, a to nie. LECIMYYYYY NIE SPIMYYYYYYYYYY. Chuj z jakas strategia dzialan, przemyslanymi decyzjami, sztabem ludzi, prognozowaniem pewnych dzialan. Dotyczy to tych maseczek, distancingu, zamkniecia gospodarki, stosunku do przedsiebiorcow (...)
Masz racje coronaboy. Wypisuje sie z cyrku pzdr.
Zakładki