poprawiłem trochę xD
Wersja do druku
Skill słaby ale jest UPZałącznik 363196
Troszkę sobie poluzowałem czas od skillowania i wybrałem się do pobliskich jaskiń w celu zwalczania mitycznych stworzeń jakimi są jednookie stwory, zwanymi przez tutejszych Cyklopami.
Początkowo walka z tymi potworami była prosta, lecz z czasem napotkałem silniejsze odmiany tychże kolosów
https://i.imgur.com/8kXFY1R.jpg?1
Po eksploracji terenów omyłkowo wpadłem do dziury, co sprawiło że musiałem walczyć z potężnym monstrum
https://i.imgur.com/UiFEnTB.jpg?2
Walka z nim wymagała ode mnie skupienia i uzupełniania zapasów zdrowia magicznymi napojami, które uleczały moje rany.
Wyprawa jednak była bardzo opłacalna, pieniądze w mej sakwie były tak ciężkie, że postanowiłem wrócić do miasta i w pobliskiej karczmie uczcić moje pierwsze boje z potworami.
https://i.imgur.com/XED9vi2.jpg?1
lol, coz za oldskulowe podejscie do tematu, prospuje i pozdrawiam
Hehe no kolega ma dobre podejście :D LvL up
Załącznik 363232
Załącznik 363233
I addon xD
Załącznik 363234
Kolejne dni pełne treningu umiejętności walki mieczem doprowadzały mnie do szału. Penetrując niedawno jaskinie nieopodal miasta zwanego Thais natknąłem się na dziurę, lecz bałem się tam wejść ze względu na zbyt małe doświadczenie w posługiwaniu się bronią, wszakże stawiałem wtedy pierwsze kroki w walce z potworami. Po nocach nie mogłem zasnąć zastanawiając się co takiego może być na niższym poziomach tychże jaskiń. Zaopatrzywszy się w sklepie magicznym w różnego rodzaju eliksiry życia postanowiłem ruszyć w dalszą podróż. Początkowo walczyłem z Cyklopami, które nie stanowiły już dla mnie większego wyzwania, aż w końcu wpadłem do wcześniej wspomnianej dziury. Tam początkowo atakowali mnie nieumarli, ale walka z nimi to była błaha sprawa. W końcu wpadłem do kolejnej dziury, a tam przyszło mi się mierzyć z uzbrojonymi krasnoludami, które wiedziały czym jest walka i raz po raz zadawały mi bolesne ciosy.
https://i.imgur.com/MvaPuZn.jpg
Po pokonaniu kilku z nich zauważyłem, że są dla mnie za silny i czym prędzej wspinałem się po mojej linie, aby opuścić ich terytorium. Idąc dalej napotykałem kolejnych nieumarłych i kolejnych i kolejnych, aż wreszcie natrafiłem na kolejną dziurę. Tam od razu do walki ze mną przystąpiły dziwne stworzenia, które wydawały dziwne odgłosy. Walka z nimi była wymagająca, ale moje umiejętności w posługiwaniu się mieczem i kolejne pchnięcia szybko osłabiały przeciwnika, który padł po kilku bolesnych uderzeniach.
https://i.imgur.com/nVLd2r4.jpg
Idąc dalej walczyłem z mumiami, które w jakiś dziwny sposób opóźniały moje ruchy, a dodatkowo próbowały otruć mnie jakąś dziwną substancją. Jednak to nie one stanowiły dla mnie wyzwanie, idąc dalej zaatakował mnie dziwny okrągły galaretowaty stwór, który nie podchodził do mnie, ale uderzał mnie z dystansu. Dodatkowo czarował wokół siebie nieumarłych, którzy blokowali mi dostęp do walki wręcz z nim. Po dłuższej walce udało mi się pokonać, dzięki czemu czułem się bardziej doświadczony. Miałem odczucie, że moje umiejętności w walce wzrosły.
https://i.imgur.com/INaFYtz.jpg?1
Przestraszony tym co mogę tu jeszcze spotkać postanowiłem opuścić nieznane mi dotąd tereny, błądziłem po jaskiniach natykając się na nieumarłych, ale w końcu udało mi się wyjść! Szedłem zadowolony do wyjścia z jaskini, ale tam rzuciło się na mnie kilka Cyklopów, które zastawiły na mnie zasadzkę, wiedząc że wracam osłabiony po wielogodzinnych badaniach jaskiń. Walka z nimi wymagała ode mnie taktycznego podejścia, nie mogłem walczyć z wszystkimi na raz, postanowiłem że wykorzystam ciasnotę pomieszczenia, przez co wrogowie nie będą mogli atakować mnie razem, tylko pojedynczo. Po kilku chwilach było już po sprawie, a ja z ulgą na sercu wracałem do miasta, by sprzedać pobliskim handlarzom to co udało mi się zarobić. W banku z dnia na dzień zwiększała się ilość złotych monet, co wprawiało mnie z zadowolenie :)!
https://i.imgur.com/Jxjly4w.jpg?1
https://i.imgur.com/AgrAUGl.png
https://i.imgur.com/APqI7ax.png
https://image.freepik.com/free-vecto...2147720684.jpg
no i cele na nowy rok to ten 300 dociupac jakos, pozdrawiam wszystkich cieplutko
Po hucznie obchodzonym nowym roku w mieście Thais i dłuższym wypoczynku, po spożyciu litrów alkoholu w karczmie u Froda zauważyłem, że w mej sakwie kiepsko z pieniędzmi. Szukałem dorywczych prac w celu zarobienia grosza na życie, ale niestety na marne. Właściciel karczmy słysząc o moich problemach wspomniał, że w jaskini, w której kiedyś był znajduje się ponoć jakiś skarb, który mógłby pomóc mi się nieco wzbogacić. Zaciekawiony ową historią począłem przygotowywać się do wyprawy, wiedziałem że nie mogę sobie pozwolić na zbyt wiele, a ryzyko tejże przygody było ogromne. Blask pieniędzy w moich oczach sprawił jednak, że podjąłem się wyzwania i ruszyłem do jaskiń. Po drodze musiałem zwalczać hordy nieumarłych, ale w końcu się udało! Podążając ścieżką, o której mówił karczmarz wpadłem do dziury, a tam zza pleców otrzymałem potężny cios. Przewróciłem się, i spojrzałem, że przy mnie stoją 2 opancerzone krasnoludy, które śmiały się z mej mizerności. W oddali słyszałem jakiś potężny głos "Zabijcie to ścierwo, niech zazna bólu!". Pełen obaw chwyciłem prędko po me ostrze i wyciąłem jednego krasnoluda, po czym chwyciwszy za tarczę, która leżała nieopodal wymieniałem się atakami z drugim. Nagle zauważyłem, że opadam z sił i nie wiedziałem co jest przyczyną. Musiałem się bronić, a przy tym podążałem za władczym głosem. Okazało się, że oprócz 2 krasnoludów strażników w jaskini był jeszcze jakiś magik, który swoimi czarami mnie osłabiał. Próbowałem rzucić się na niego, ale niestety bez skutku, gdyż jego straż przyboczna nie pozwalała mi na zbyt wiele. Zabiwszy kolejnego krasnoluda ruszyłem w stronę maga i zadając mu kilka pchnięć moim ostrzem w końcu go zabiłem. Ze skrzyni zabrałem łup, który wydawał mi się mieć ogromną wartość. Osłabiony wróciłem do miasta by pochwalić się karczmarzowi o moich dokonaniach, a przy okazji uczcić kolejną udaną wyprawę!
https://i.imgur.com/QRD4jLn.jpg?1
@edit
Bonusik mały :D
https://i.imgur.com/hByo8RF.jpg?1
Zostałem bugiem w starej wersji!
Karczmarz w mieście Thais stał się moim najlepszym przyjacielem (On chyba czuje u mnie pieniądz, za dużo u niego piję). W trakcie naszej jednej rozmowy wspomniał o pewnej plotce krążącej po świecie tibijskim. Ponoć w jednej z kopalni nieopodal miasta krasnoludów mieszkał Budrik, któremu za skórę zalazły potwory kształtem przypominające człowieka i byka. Potocznie nazywano je minotaurami. Frodo wspomniał, że owemu Budrikowi został skradziony jego kask do pracy w kopalni. Nakreślił mi na kartce mapę dojścia do tego miejsca, po czym przygotowałem się do wyprawy i ruszyłem! Po długiej drodze i zwiedzaniu okolic udało mi się w końcu dostać na miejsce. Wszystko się zgadzało, wszedłem do opisanej przez mego przyjaciela kopalni, a tam siedział naburmuszony krasnolud. Zapytałem się, czy mogę mu jakoś pomóc, a ten od razu nakreślił mi swoją sytuację. Moim celem było odzyskanie jego własności. Po dotarciu na miejsce zaatakowały mnie te dziwne potwory, ale pokonałem je bez większego problemu i odebrałem rzecz należącą do Budrika. Wróciłem do niego by mu to oddać, ale on stwierdził jednak że nie potrzebuje już tego i pozwolił mi zatrzymać sobie ten dziwny kask. Zaproponował mi jednak bardzo ciekawą pracę. Chciał zemścić się na minotaurach i wytłuc je wszystkie co do jednego, w zamian za co miał mnie sowicie wynagrodzić. Przystałem na jego warunki i w ten sposób w moim życiu tibijskim pojawiły się nowe priorytety. Wiedziałem, że walka będzie wymagająca, więc czym prędzej się przygotowałem do wyprawy i ruszyłem do historycznych ruin znajdujących się daleko na pustyni nieopodal miasta Darashia. To tam znajdowała się twierdza tych dziwnych stworów. Tak rozpoczęła się ma nowa przygoda!
https://i.imgur.com/r1aKqEd.jpg?1
Katalonczyk czekam na wiecej :D
@Katalonczyk ;
Dziś się nic nie działo? żadnych przygód?:>
Przepraszam za dłuższą absencję, ale teraz taki okres, święta, sylwester, zaliczenia itp ;D
Zaczynajmy!
Ostatnie dni w mym nędznym tibijskim życiu upłynęły dosyć spokojnie. Trening walki mieczem sprawiał mi coraz to większe trudności, ciężko było mi pojąć nowe umiejętności pchnięcia, bądź też cięcia. Szykowałem się do ciężkiej misji jaką była walka z minotaurami. Po kilku próbach wiedziałem, że chwila nieuwagi może doprowadzić mnie do utraty życia. W mej sakwie pobrzękiwały jeszcze jakieś monety, ale było to stanowczo za mało na lepsze uzbrojenie. Tutejsi handlarze byli bardzo łapczywi na pieniądze, więc musiałem zaufać temu co aktualnie posiadałem. Przygotowany ruszyłem po raz wtóry na pustynną twierdzę człekokształtnych byków. Zabijanie i widok krwi nie sprawiały mi już żadnych psychicznych cierpień, jak to miało miejsce na samym początku mojej przygody. Schodziłem coraz to niżej, aż w końcu znalazłem się w ogromnej pułapce, minotaury przygotowały się na moją obecność i ogromnymi siłami postanowił bronić swojego terytorium. Raz po raz otrzymywałem ciosy od uzbrojonych strażników, a dodatkowo nad moją głową latały strzały, które jedynie dzięki memu szczęściu nie docierały do celu. Podszedłem do tej sprawy taktycznie, postanowiłem schować się w ciasnym pomieszczeniu, tak aby walczyć z mniejszą ilością tychże stworów, gdyż wiedziałem że w bezpośredniej walce z całą grupą jestem bez szans. Udało się!! Cała komnata wyglądała okropnie, ciała potworów porozrzucane dookoła, strumienie krwi... Po chwili postanowiłem zebrać broń, która pozostała po walce. Handlarze wielokrotnie wspominali, że jeśli tylko będę miał coś do sprzedania, to mam się do nich udać. Wiedziałem, że cena jaką mi zaproponują za te przedmioty będzie bardzo zaniżona w porównaniu do ich żądań, ale argumentowali to w ten sposób, że muszą włożyć wiele pracy w to, aby broń wyglądała jak nowa, bez śladów krwi. Zmęczony całym dniem udałem się do karczmy ulokowanej w mieście Darashia, aby wynająć tam pokój i odpocząć po tym wszystkim.
https://i.imgur.com/tDukJc2.jpg?1
https://i.imgur.com/VORINkr.jpg?1
Pewnego dnia goszcząc w tawernie pod wpływem mocnych trunków chwaliłem się o mych dzielnych wyczynach i walkach z różnorakimi stworzeniami. W pewnym momencie podszedł do mnie dziwny jegomość, który prosił mnie byśmy porozmawiali na osobności.
-Słyszałem, że walczysz przeciwko minotaurom, prawda to? - zapytał
-A i owszem! Te paskudne stworzenia zalazły za skórę wielu osobom. -odpowiedziałem twierdząco
-Słuchaj, będę miał dla Ciebie zadanie, a mianowicie dam Ci nóż do skalpowania ciał tychże stworów, ponieważ dzięki temu będę mógł uszyć wiele ciekawych rzeczy. Oczywiście Twoje poświęcenie zostanie sowicie wynagrodzone!
-Hmm, ciekawa propozycja, w sumie i tak nie mam nic innego do roboty, a każda moneta pobrzękująca w mej sakwie się przyda!
-Świetnie! W takim razie zbierz kilkadziesiąt skór, a następnie zgłoś się do człeka imieniem Lubo, który zamieszkuje okolice miasta Thais, on będzie wiedział o co chodzi i wręczy Ci nagrodę! -odpowiedział uśmiechnięty wędrowiec
Moja sytuacja finansowa była dosyć nieciekawa, więc postanowiłem działać od razu, skalpowanie z początku wydawało mi się bardzo trudne, często nóż wymagał ponownego ostrzenia, ale po dłuższym czasie udało mi się zebrać wystarczającą ilość.
https://i.imgur.com/kM834AH.png
Zgodnie z wcześniejszą instrukcją udałem się do jegomościa imieniem Lubo, mieszkał on poza murami miasta Thais, nieopodal jaskiń, które kiedyś były przeze mnie penetrowane. Powiedziałem mu, że mam dla niego owe skóry, a on uśmiechnięty wręczył mi platynowe monety, po czym dodał, żebym przybył do niego za kilka godzin, gdyż będzie miał coś jeszcze dla mnie. Pobłąkałem się trochę po mieście, odwiedziłem mego starego przyjaciela Frodo, który wypytywał o to co ciekawego dzieje się w moim życiu. Po kilku browcach powróciłem do Lubo, a ten w prezencie wręczył mi porządnie wykonany plecak, który miał służyć mi w podróży. Podziękowałem mu, a następnie udałem się ponownie do miasta, gdyż zapadał zmrok, a noce poza miastem bywały groźne.
https://i.imgur.com/WCMfHJ3.jpg?1
Gram obecnie od zera 70+ EK z kumplem 70+ ED. Jak ktoś szuka party to zapraszamy. Oczywiście najlepiej na shared a jeszcze lepiej MS/RP :) Można napisać PW lub w grze - Podjarka.
Jak co ja mam 80+ ED 40+ MS 150+ EK
I lvl u noob paladyna :D
Załącznik 363416
ciekawie sie oglada :D
No ładnie U mnie skill UP jak zawsze w czasZałącznik 363451oraz LvL Załącznik 363456 I coś z ED xDZałącznik 363452Załącznik 36348091 mi niee zapisało :'(Załącznik 363481 Szukam MS na TH :D
poszedlem dzis na diremawy czy jakos tak no i zostalem na chwile
https://i.imgur.com/QsdMNma.jpg
Za namową kolegi po 12 latach wróciłem do gry jakoś na początku miesiaca. Spędziliśmy wczoraj 3h biegając między miastami żeby skończyć tego super questa. :3
Załącznik 363546
Kolejne LvLeZałącznik 363548Załącznik 363560 i na noob ED Mlvl Załącznik 363561
kiedy jesteś tak sławny że ludzie kopiują twoj nick ;s
Załącznik 363581
@ edit
pozdro dla starych czasow
https://www.youtube.com/watch?v=zf539VZ8Dv8
LvL noob ED Załącznik 363584Załącznik 363585
I coś z RP Załącznik 363614Załącznik 363615
Załącznik 363638Cytuj:
LVL UPP :D
Ktoś ma znajomości żeby zrobić imbuma na kryta lv3?
No Panowie ładnie LvL up U mnie też 23cc na + Załącznik 363778a tutaj 5cc wasta xDZałącznik 363779
Dzisiejszy event, było fajnie. Ostatni raz tyle ludzi widziałem ponad 10 lat temu xD
https://s10.postimg.org/j03dbuc3t/event.png
Też byłem :P Myślałem nad screenem, ale nie pstryknąłem ostatecznie xD
Widze ze ktos zaczal delikatnie odswiezac temat. Tez zacząlem pykac od grudnia, oczywiscie nie z taka moca jak kiedys bo wiadomo praca i inne pierdy pierdy obowiazki. Jak ktos ma ochote pisac chetnie razem pohunce
Załącznik 363864
Załącznik 363865
Trzeba korzystać z dodatkowego 50% expa :)
https://s17.postimg.org/5ou05g7nz/image.png
https://s17.postimg.org/u5c5zxnu7/image.png
Z nudow chwile pograne. Gra ktos jeszcze na tym servie ?
Załącznik 364094
Gramy gramy. Tylko im bliżej 100 tym coraz bardziej mi się nie chce :)
https://s17.postimg.org/4qr202r3j/image.png
Noo, ciezko idzie :)
Załącznik 364108
Załącznik 364109
Załącznik 364113
https://s10.postimg.org/4kzdgkex5/image.png
https://s10.postimg.org/dsrlxawa1/image.png
Wisienka na torcie. :D Po 12 letniej przerwie od 0 do 100 w 3 miechy. :)
https://s10.postimg.org/600y5by0p/100.png
No było 2x ale nie u mnie ale coś lvl wbitego
Załącznik 364130
Załącznik 364131
Załącznik 364132
Załącznik 364133
Ostatnie podrygi pacca, jutro juz facc i mala przerwa sie zapowiada. Cieplo wiosna wkoncu ! :D
Załącznik 364276
Za cieplo to znowuz tak dzisiaj nie bylo wiec 82 jest :)
Załącznik 364314