Temat: Guardia & Aurora Life of Bobek

Powiem ci szczerze, że czasami Non-PvP mnie nudzi. Od razu zaznaczam, że na PvP prezentuje się przeciętnie, więc nie byłbym jakimś mordercą... W każdym razie, myślę że w środowisku PvM (gracz vs. potwór) idzie mi bardzo dobrze... dlatego wolę żyć w "zgodzie" z noobami, niż czekać na serwerach PvP aż zwolnią się dobre expowiska.

@top
Dziś w zasadzie monotonny dzień... wszedł jakiś level (nie uchwyciłem, bo miałem burdel na souleaterach) i magic level na sorcu...

Dlatego wrzucę parę staroci!

Tutaj biłem z moim bliższym kumplem Kopalnie Formorgar (Nors)... taka monotonia, że postanowiliśmy sobie trochę utrunić expienie... XD



A tutaj mój super knight, którego jeszcze nie znacie... i moje super lury na wyrmach LB!



Nawet nie pamiętam na kogo to lurowałem... chyba na kogoś kogo nie lubiałem, albo na bota jakiegoś... oczywiście, nie lurowałem małych ilości.



Jakiś noob temu komuś pomagał, więc... zresztą sami przeczytajcie.



Z reguły słów na wiatr nie rzucam...



KOMCIAĆ!

Moja historia na Guardii zaczęła się od tego, że przyjaciel skończył grę z powodu hacka, i dostałem od niego owego knighta (który miał 100 level). Ja nie lubiałem grać knightem, to założyłem na tym koncie Ferondię, a później Bobka. I tak, konto zostało w moim posiadaniu, a knight przez ten długi czas prawie nic nie był expiony (a jak był, to najczęściej na bocie) :P

Nowy full outfit na rp! (Podziękowania dla Szamy za BOH'y)



Postanowiłem przejść się paladynem na pierwszy hunt na demony, dla taska. Zaczęło się dość grubo.



Po czterech minutach oplułem monitor...



Sypało dalej...



oczywiście te "słabsze" itemy również sypały...



I ogólny loot na zasoby wartości 120k



Później przeszedłem się na demony, ale tym razem bijąc je shiver arrowami. O dziwo, nadal leciało.



Podczas tego hunta wbiłem też level...



Ostateczny loot na shiver arrows:



I wreszcie, oczekiwana dwusetka MS'a, oraz ciekawy exp/h bez premium staminy!

Super zdjęcia :)
Kiedy na castować bedziesz?

Poszło PW.

Dziś chyba idę na Zugurosha, może włączę casta.

Wczoraj byłem na Zuguroshu w 2 RP. Loot nie był zabójczy, przynmajmniej się zwróciło...



Później byłem pobić demony Yalahar sorcem, nic nie leciało, już myślałem że się nie zwróci, a z ostatniego demona spadło...



Przy wychodzeniu z expowiska biłem kilka minut hellspawny, żeby dobić level.



Dziś byłem na Thalasie po jakiś mieczyk do noszenia w ręce...



Castowicze namówili mnie na kolejnego faraona, to poszedłem na Mahrdisa... zabiłem 3 i...

Bobek gratki Djin Blade'a ;) Rarek jak rarek :D
Aż mi się zachciało bić faraony lol.

A powiedz mi mocno bije Thalas ? Na luzie bijesz tym 200 rp'kiem ?

RP'kiem to jest nie do bicia, bo jest tam 12 poisonujących wieżyczek. Bije mocno, ale jest wolny. A Bobeek to sorcerer.

Nono Gz tego rarka [nie powiem że to nie dzięki mnie no ale....] hehe Dajesz do przodu .!:)) hehe pozdro