Noo zapewniam cie,z e nie ;p.
Wersja do druku
@up
Nie przesadzaj... Tibia jest spox... Chociaż gdybym miał lepszego kompa... Też bym pewnie w WoWa pykał ;)
@topic
Może panowie coś z akcji wrzucicie?
Ale ja naprawde nie odchodze przez wowa.
Spokojnie bylbym w stanie grac w obie te gry.
Ale ja na prawde nie mam z kim grac w te tibie, wiec nie widze sensu, nie chce mi sie po prostu.
Nie chce mi sie trenowac, a bez trenowania jestem gownem.
Nie chce mi sie kurwic botem, a bez tego jestem gownem, w przeciwienstwie do innych knightow :).
I w ogole gowno.
to tak na rozluźnienie tematu nocny awans ;d
na razie kilka misji ice island zrobię i exp dalej bić będę ;d
Pozdrawiam
siedemnaście.
Załącznik 202309
<znaczki>
Dzisiaj 2 lvle :D nie uchwyciłem ich ale robię sska na dobranoc :)
Pozdrawiam
Załącznik 202438
dobranoc ahh
Jak już wcześniej wspominałem - liczba egzaminów zmniejszyła się do jednego i zdecydowałem się wykupić pacca jeszcze w trakcie sesji, a to oznacza, że przed Wami kolejna fotorelacja z ostanich kilku wypraw.
Na dobry początek - Wyrmy z Hadorkiem.
http://img13.imageshack.us/img13/8894/87428497.jpg
Miało być fajnie, miał być fun, kasa i exp, a było jedno wielkie zbiegowisko ludzi i znalezienie żywej Wyrmy graniczyło z cudem, więc posiedzieliśmy tam jakiś kwadrans. Nic nie spadło.
http://img522.imageshack.us/img522/49/22980938.jpg
Skoro wyrmy zajęte, to idziemy na DLe. Początek był bardzo okey - niewybity resp na wejściu, więc spora szansa, że cave pusty.
http://img522.imageshack.us/img522/5787/93692799.jpg
I, jak się wkrótce okazało, rzeczywiście był pusty. Mile nas zaskoczyło, bo kto tam bywa, ten wie, ilu tam się zazwyczaj ludzi plącze.
http://img522.imageshack.us/img522/1156/26131138.jpg
Z DLami jest dla nas jeden problem - za mocne comba mają, żebyśmy biegali bez mana shielda. A to oznacza, że poty schodzą jak głupie...
http://img37.imageshack.us/img37/4529/50025591.jpg
Szczególnie w sytuacjach takich jak ta - gdy się wbijemy na podwójny resp ;)
http://img522.imageshack.us/img522/226/91758582.jpg
Ale, co tu dużo mówić - duże respy mają swoje zalety.
http://img237.imageshack.us/img237/7721/26620325.jpg
Ale mają też wady - wspomniane wcześniej poty. Szybko się skończyły, więc wróciliśmy się do miasta żeby uzupełnić zapasy. Po 5 minutach byliśmy spowrotem w jaskini, razem z nami jakieś sześć innych osób. Sytuacja zaczęłą przypominać tą, którą zastaliśmy na wyrmach, więc długo już nie siedzieliśmy. Tylko do tego momentu:
http://img522.imageshack.us/img522/3879/63587782.jpg
A potem skoczyliśmy na mały quest. Co nas zabolało, to brak dwarven ringa. Już na drugim przeciwniku prawie przez to pękłem ;d
http://img37.imageshack.us/img37/4169/35942268.jpg
Na zakończenie dnia skoczyłem jeszcze na dziesięć minut dragów. Na wejściu spadł całkiem przyjemny dublecik ;)
http://img300.imageshack.us/img300/7045/40273194.jpg
Drugi hunt. Zdaje się, że następnego dnia. Albo dwa dni później, nie pamiętam dokładnie ;p W każdym razie wybraliśmy się na eksplorację GS tomba, liczyliśmy na duże ilości vampów, necro i lichów.
Te pierwsze rzeczywiście były.
http://img522.imageshack.us/img522/8858/31605118.jpg
Te drugie i trzecie już nie bardzo. Pojedyncze spawny to nie jest to, czego oczekiwaliśmy. No ale co zrobić, jak się nie ma co się lubi...
http://img98.imageshack.us/img98/9488/12462427.jpg
...to się nie lubi tego, co się ma, tylko zdobywa się to, co się zamarzyło. Więc uderzamy po raz kolejny na ASy. Zarówno Jons jak i ja BARDZO chcieliśmy mieć amulety, jakie z nich lecą. I próbowaliśmy je zdobyć na Aldorze, Berylii, Kyrze i wreszcie na Neranie. Wielokrotnie. Zawsze bezskutecznie. Aż do wczoraj ;) Sytuacja dosyć zabawna, Omen wyrwał do przodu, zbloczył ASa, miał miejsce dialog widoczny na zdjęciu, Omen znowu (ino chyba nieumyślnie) bloczył ASa i...
http://img300.imageshack.us/img300/6731/95325405.jpg
I się udało. W końcu, po tylu latach, wypadł nam ten kawałek antycznego złomu ;p A 5 minut później drugi, ale tego już nie uchwyciłem.
http://img300.imageshack.us/img300/3499/57468325.jpg
Siedzieliśmy jeszcze jakiś czas licząc, że wypadnie trzeci, no ale niestety - szczęście się skończyło.
http://img20.imageshack.us/img20/7466/82706205.jpg
I optymistyczny akcent na koniec dnia:
http://img37.imageshack.us/img37/269/38430404.jpg
Jeśli będą komentarze, to jutro wrzucę zdjęcia z dzisiejszej wyprawy :)