W piątek postanowiłem wybrać się z West Siocherem i Shanym na hellspawny. Niestety, takie z nas nieogary, że nikt nie robił screenów. Do tego Shia mnie nie docenia i myśli, że 3 hellspawny to dla mnie za dużo. Poniżej lootpic (takie 0, może lekki +)
http://img1.vpx.pl/up/20100328/helle95.jpg
Później miałem party hard, ale dzisiaj wróciłem pełny sił, i od razu ruszyliśmy na łowy. Na co? Hellspawny : D Oczywiście screenów znowu nie ma, jednak powiem tyle - "Jestem Hardkorem".
Miałem na sobie:
- 3 Hellspawny
- 4 Frost Dragony (bez sio)
Oczywiście przeżyłem, bo ja nie ginę. BA! Level wbiłem
- Plaguesmitha (pod wave) i hellspawna
http://img1.vpx.pl/up/20100328/64lvl100.jpg
Ogólnie to paru idiotów próbowało nam lurować hellspawny. Z każdego, którego nam zlurowali wypadało coś o wartości >500gp (k legi, taile, esski ;d).
Tutaj ogólny lootpic z dzisiejszego dnia
http://img1.vpx.pl/up/20100328/helleplagfrosty75.jpg
Steel Bootsy spadły z pierwszego Plaguesmitha : D